Reklama
Reklama

Bartosz Kurek ledwie został mistrzem Europy, a już musiał pilnie porozmawiać z żoną. To mogło się źle skończyć

Wciąż żyjemy emocjami po wygranej polskich siatkarzy w Mistrzostwach Europy. Jak się okazuje gorąco było nie tylko na boisku podczas meczu, ale także na trybunach zaraz po nim. Bartosz Kurek zdecydował się na pewien romantyczny, aczkolwiek ryzykowny gest.

W sobotę, 16 września polscy siatkarze po emocjonującym finale rozegranym z Włochami zostali mistrzami Europy. Nasza reprezentacja pokonała Włochów w trzech setach.

Bartosz Kurek wykonał romantyczny gest dla swojej żony tuż po finale Mistrzostw Europy

Emocji nie brakowało na boisku, ale gorąco było także tuż po zakończeniu spotkania na trybunach rzymskiej hali gdzie rozegrano finał turnieju. Jeden z najpopularniejszych polskich siatkarzy Bartosz Kurek, zdecydował się na romantyczny i ryzykowny gest w kierunku swojej żony. 

Anna Kurek pojawiła się na trybunach hali w stolicy Włoch. Była jedną z wielu przedstawicielek rodzin i bliskich siatkarzy, którzy regularnie pokazują się podczas występów naszej reprezentacji. 

Reklama

Bartosz Kurek, aby dostać się do ukochanej podczas świętowania zwycięstwa, musiał przedrzeć się przez tłum kibiców, a następnie wspiąć po drabinie. Ten romantyczny gest nie mógł obyć się bez komentarza Anny Kurek, która udostępniła nagranie na swoim Instagramie i napisała: "Mój Romeo na drabinie".

Chociaż gest jednego z najlepszych polskich siatkarzy był dość ryzykowny, wszystko skończyło się dobrze i Bartosz Kurek może w spokoju prowadzić naszą reprezentację do kolejnych triumfów. 

Zobacz też:

Japoński dom Bartosza Kurka zachwyca. Żona pochwaliła się, jak się urządzili

Polscy siatkarze naprawdę to zrobili. Harry czegoś takiego się nie spodziewał

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bartosz Kurek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy