Bartosz Żukowski na najnowszych zdjęciach! Tak teraz wygląda słynny Waldek Kiepski!
Bartosz Żukowski (47 l.), czyli słynny Walduś Kiepski z serialu "Świat według Kiepskich", rzadko pojawia się na salonach i oficjalnych imprezach. Widzowie kojarzą go więc głównie z roli odgrywanej w hicie Polsatu. Nic więc dziwnego, że "prywatny" wizerunek aktora wzbudził tak ogromne poruszenie. Na najnowszych zdjęciach paparazzi aż trudno go poznać. Fani pytają, co się z nim dzieje?
Bartosz Żukowski zyskał ogromną popularność dzięki roli w serialu "Świat według Kiepskich". Stało się to też poniekąd jego przekleństwem, bo do dzisiaj dla wielu jest przede wszystkim "Waldusiem".
Aktor ma na koncie także inne role, ale żadna tak mocno nie wryła się w pamięci widzów.
W mediach plotkarskich swego czasu sporo pisano także o jego problemach w życiu osobistym. Matka dziecka aktora zaczęła oskarżać go w mediach, że ten nie płaci alimentów na córkę i wpędził ją w długi.
Małżonkowie od kilku lat toczą sądowe batalie i niewiele wskazuje na to, by szybko miały się one zakończyć.
Jakiś czas temu kobieta żaliła się na wyrok sądu, który umorzył kolejne postępowanie. Zaczęło się od tego, że Żukowski usłyszał w Sądzie Rejonowym w Warszawie, że ma płacić na rzecz córki comiesięczne alimenty w wysokości 2,5 tysiąca złotych.
Aktor od razu oznajmił, że nie będzie przelewać żonie pieniędzy, bo woli w inny sposób ponosić koszty utrzymania córki Poli.
Wściekła żona, jako oskarżyciel posiłkowy, żądała dla męża kary pół roku więzienia w zawieszeniu. Sąd jednak uznał, że Żukowski nie zasługuje na tak surowy wyrok.
"Umorzył postępowanie ze względu na niską szkodliwość społeczną, uznając przy tym, że Bartosz Żukowski nie jest typowym alimenciarzem, bo przecież opłaca córce prywatną szkołę, zapewnia jej wiele atrakcji i zaspokaja potrzeby duchowe" - żaliła się Ewa w rozmowie z "Twoim Imperium", która od razu zapowiedziała, że tak tego nie zostawi.
Wygląda na to, że kłopoty rodzinne odbiły mocne piętno na aktorze. Jak donosi "Super Express", doszły do tego także problemy zawodowe, które spotęgowała pandemia.
"Serialowy Walduś Kiepski od ponad roku nie ma pracy w telewizji. Odbiło się to na jego wyglądzie i w niczym nie przypomina on już chłopaka z ekranu" - alarmuje tabloid.
Przez te miesiące Żukowski próbował gdzieś się zahaczyć, ale nie było z tego wielkich pieniędzy...
"Jeśli udaje mu się znaleźć inną pracę, są to zazwyczaj epizody. Od czasu do czasu gra w teatrze, w sztuce 'The Strings, czyli sex, drugs i disco!'. Aktor ma także problemy w życiu prywatnym. Przedłużające się cały czas postepowania sądowe wykańczają nerwowo obie strony. A to służy niezdrowemu podjadaniu i zajadaniu stresów" - czytamy.
Na najnowszych zdęciach faktycznie widać, że aktor może "pochwalić się" dość niechlujnym zarostem, sporym brzuszkiem oraz... nikotynowym nałogiem.
Pod nagraniem, które niedawno Żukowski zamieścił w sieci, zmartwieni internauci zaczęli pisać, że "wygląda gorzej niż Ferdek Kiepski".
Zobacz też:
Ujawniono okoliczności śmierci Boba Sageta! „Ciało było lodowate”
Włoski wirusolog: Zaszczepienie i zakażenie daje najlepszą ochronę przed COVID-19
Niedzielski: coraz mniej hospitalizacji z COVID-19, ograniczamy liczbę łóżek w szpitalach