"Barwy szczęścia" już bez dwóch ważnych postaci. Nie obyło się bez emocjonalnych pożegnań
Smutne nowiny dla fanów serialu "Barwy szczęścia". Widzowie musieli pożegnać się z ulubionymi bohaterami. Choć od śmierci aktorów (Jolanty Lothe i Pawła Nowisza) minęło trochę czasu, fani nie kryją, że dopiero aktualne wydarzenia zakończyły ważną erę emitowanej od 2007 roku produkcji... Oto szczegóły.
"Barwy szczęścia" to serial, przez który na przestrzeni lat przewinęło się bardzo wiele gwiazd. Od 2007 roku największe sławy polskiego show-biznesu dołączały i odchodziły z pracy na planie. Niestety, niektóre z nich pożegnały się z serialową ekipą w bardzo smutnych okolicznościach.
W ostatnim czasie widzowie serialu otrzymali druzgocącą wiadomość o odejściu Teresy i Fryderyka Struzików (w 3055 odcinku). Decyzja o zakończeniu serialowego wątku była spowodowana śmiercią gwiazd. Paweł Nowisz zmarł 15 października 2021 roku, a Jolanta Lothe: 1 kwietnia 2022 roku.
Warto podkreślić, że w przeszłości postanowiono "podmienić" postać Fryderyka. Paweł Nowisz zastąpił Jana Hencza. Tym razem nie zdecydowano się na podobne rozwiązanie.
Produkcja serialu pożegnała aktora bardzo emocjonalnym komunikatem:
"Z wielkim smutkiem żegnamy Pawła Nowisza - wybitnego aktora i wspaniałego kolegę. Jako Fryderyk Struzik od lat towarzyszył Widzom "Barw szczęścia" - a my mogliśmy podziwiać jego talent podczas wspólnej pracy na planie (...)".
Jolanta Lothe również mogła liczyć na czułe słowa ze strony ekipy produkcji. Szczególnie że była częścią "Barw szczęścia" od pierwszego odcinka, na zawsze zapisała się w historii serialu.
"Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy o śmierci Pani Jolanty Lothe, znakomitej aktorki teatralnej, filmowej i telewizyjnej, która dzieliła z nami swój niezwykły talent, pasję i zaangażowanie, kreując postać Teresy Struzik, ukochanej przez widzów babci Pyrków. Składamy wyrazy szczerego żalu i współczucia Rodzinie oraz Bliskim Pani Jolanty" - napisano w 2022 roku na oficjalnym Instagramie serialu.
Domknięcie wątku kończy pewną ważną erę. Fani jednak z pewnością nie zapomną o ulubionych bohaterach.
"Serialowi Struzikowie byli bardzo lubiani przez wszystkich, mieli przyjaciół, znajomych przez wiele lat... Również i przeze mnie byli bardzo, bardzo lubiani. Wielki smutek, wielki żal pozostał w sercu, lecz w pamięci pozostaną na zawsze" - napisała w sieci jedna z obserwatorek produkcji.
Swoje smutne wyznania szybko zostawili i inni widzowie.
Czytaj też:
Gwiazda "Barw Szczęścia" wzięła cichy ślub. Nie do wiary kim jest jej mąż