Basia Kurdej-Szatan wynagradza córce brak taty. Ciągle nie ma go w domu
Basia Kurdej-Szatan (33 l.) do niedawna była jedną z bardziej rozpoznawalnych gwiazd w Polsce, a jej mąż starał się zrobić własną karierę. Teraz role się odwróciły i to aktorka częściej bywa w domu, niż jej ukochany. Tę zmianę najbardziej odczuła ich córka.
Barbara Kurdej-Szatan przywykła już do tego, że od dawna jest w centrum zainteresowania. Nie sądziła jednak, że życie przyniesie aż taką rewolucję.
I to jeszcze przed końcem wakacji! Kilka miesięcy temu aż huczało od plotek, że aktorka wystąpi w 3. części kultowej komedii "Kogel-mogel". Miała zagrać siostrę dorosłego już dzisiaj Piotrusia Wolańskiego. Informacja okazała się przedwczesna.
"Basia nie podpisała żadnej umowy, a produkcja wciąż szuka aktorki" - zdradza "Rewii" osoba związana z produkcją komedii.
Tymczasem kariera Rafała (30 l.), męża pani Barbary, rozwija się spektakularnie. Muzyk został zaproszony do udziału w programie Twoja twarz brzmi znajomo, dołączył także do obsady serialu M jak miłość. Wygląda więc na to, że role w popularnym małżeństwie diametralnie się odwróciły.
"Teraz Rafała ciągle nie ma w domu, a Basia ma więcej wolnego czasu" - zdradza znajoma pary.
Zmianę sytuacji najbardziej zauważyła 6-letnia córka Hania.
"Mała jest zachwycona, że przebywa z mamą. Bardzo jej tego wcześniej brakowało" - dodaje informatorka tygodnika. - "Uwielbiają się bawić i wygłupiać. Hania prosi mamę o siostrzyczkę" - dodaje.
Aktorka od dawna już marzy o drugim dziecku. Do tej pory jednak z planami powiększenia rodziny musiała się wstrzymywać ze względu na boreliozę.
Od dłuższego jednak czasu czuje się bardzo dobrze, a odpoczynek od pracy najwyraźniej dobrze jej robi. Może więc mniejsza aktywność zawodowa zaowocuje tym, że pani Barbara i jej mąż zdecydują się wreszcie na drugie dziecko i Hania doczeka się wreszcie rodzeństwa?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: