Beata Chmielowska-Olecha przez lata była kojarzona z prowadzeniem "Teleexpressu" i pracą w TVP. Wszystko się skończyło po 15 października, gdy na Woronicza zaczęły zachodzić zmiany kadrowe.
Także i piękna prezenterka musiała się pożegnać z widzami i na razie nie wiadomo, co dalej z jej karierą.
Po zwolnieniu na jakiś czas zniknęła bowiem z przestrzeni publicznej, ale co jakiś czas daje pewne sygnały swoim fanom na Instagramie.
Chmielowska-Olech odezwała się po zwolnieniu z TVP
Jej ostatni wpis został od razu odebrany jako zapowiedź tego, co ma niebawem nadejść.
Chmielowska zamieściła bowiem zdjęcie, na którym pozuje z bukietem kwiatów. Chciała się tym tak szybko podzielić z widzami, że fotkę zrobiła wprost ze swojego samochodu.
Ciekawszy był jednak opis, który dodała:
"Cisza przed burzą. Karma nigdy nie gubi adresu. Wdzięczność, przyjaźń, tolerancja" - napisała tajemniczo.
Internauci od razu zaczęli sugerować, że być może owa "cisza przed burzą" to zapowiedź nowej pracy w telewizji. Prezenterka nie chciała jednak niczego więcej zdradzać.
Widzowie chcą powrotu Chmielowskiej-Olech do telewizji
Fani skupili się więc na komplementowaniu ulubionej gwiazdy dawnej TVP.
"Prześlicznie Wyglądasz Szkoda Że Nie Ma Na Antenie Pozdrawiam", "Śliczna jak zawsze. Brakuje mi Ciebie, nie umiem się pogodzić z rzeczywistością. Pozdrawiam Cię bardzo gorąco, wszystkiego optymistycznego od nauczyciela angielskiego", "Pięknie Beatko" - pisali jej stęsknieni widzowie.
Myślicie, że Chmielowska-Olech faktycznie niebawem pojawi się w jakiejś telewizi?
Zobacz też:
Gwiazda TVP Beata Chmielowska-Olech jest właścicielką dworku ze "Złotopolskich". Wynajmuje pokoje
Beata Chmielowska-Olech wydała fortunę na pałac! Ten budynek zna cała Polska!