Reklama
Reklama

Beata Chmielowska-Olech ma zaskakujące pochodzenie. Przyznała się dopiero po latach

Ostatnio media obiegła informacja o tym, że dziennikarka Beata Chmielowska-Olech oficjalnie pożegnała się z pracą w TVP. Prezenterka "Teleexpressu" przez 26 była związana ze stacją i wzbudzała dużą sympatię widzów. Ci pewnie jednak nawet nie wiedzą, że ich ulubienica ma zaskakujące pochodzenie.

Beata Chmielowska-Olech była jedną z głównych twarzy "Teleexpressu"

Beata Chmielowska-Olech jest dziennikarką, która największą popularność zdobyła, dzięki pracy w serwisie informacyjnym "Teleexpress". Z formatem związana była przez 26 lat.

Prywatnie dziennikarka od wielu lat jest żoną Damiana Olecha, z którym ma dwójkę dzieci.

Beata jest właścicielką pod Warszawą. Wraz z mężem prowadzi hotel, obejmujący 30 pokoi oraz pomieszczenia wspólne, w których można zorganizować wesele, chrzciny, komunie czy imprezy firmowe. Co ciekawe, właśnie w tym miejscu odbyło się wesele Marcina Mroczka.

Reklama

Beata Chmielowska-Olech pożegnała się z pracą w TVP. Już oficjalnie

Beata Chmielowska-Olech od roku nie pojawiała się już na antenie TVP. Większość widzów była przekonana, że dziennikarka jeszcze w grudniu pożegnała się ze swoim etatem. Otóż nic bardziej mylnego. W czerwcu tego roku Chmielowska-Olech opublikowała na Instagramie zagadkowy wpis, z którego niektórzy wysnuli wniosek, że zmiany w TVP pod rządami nowej ekipy nie przebiegają tak gładko, jak mogłoby się wydawać.

Dziś w mediach pojawiła się informacja o tym, że umowa pomiędzy stacją a dziennikarką w końcu została rozwiązana.

"Biuro prasowe nadawcy przekazało Pressowi, że umowę rozwiązano w grudniu za porozumieniem stron. Nie wskazało, dlaczego z prezenterką rozstano się dopiero prawie rok po tym, jak zniknęła z anteny" - poinformował portal Wirtualne Media.

Widzowie oczywiście są bardzo ciekawi, dlaczego zakończenie współpracy trwało tak długo. Kto wie, być może kiedyś Beata Chmielowska-Olech wyjawi, co było tego przyczyną.

Beata Chmielowska-Olech ma zaskakujące korzenie. Wszystko przez prapradziadka

Kilka lat temu Beata Chmielowska-Olech pojawiła się w studiu "Pytania na śniadanie". W programie opowiadała głównie o swoich poczynaniach wokalnych i udziale w show "Star Voice. Gwiazdy mają głos". Przy okazji wyjawiła jednak kilka nieznanych szczegółów z jej życia prywatnego. Okazuje się, że dziennikarka ma tureckie i włoskie korzenie.

"Mój prapradziadek Antoni, (...) trafił do Turcji wraz z samym Adamem Mickiewiczem. Osiadł w Konstantynopolu, poznał piękną Turczynkę, z którą miał syna, Jana. Ten zaś poznał temperamentną Włoszkę. Doczekali się czwórki dzieci, wśród których była moja babcia" - powiedziała w programie.

Cóż za mieszanka kultur!

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Kwaśniewska podzieliła się radością ze światem. Na tle balonu z noworodkiem ogłosiła nowinę

Niefortunny incydent niemal zniszczył mu karierę. Teraz nieoczekiwanie wraca do TVP

A jednak to nie były plotki ws. Barbary Kurdej-Szatan. Nagle oficjalnie ogłoszono

Miał być hit, a co wyszło? Maciej Orłoś już poznał wyniki. Wszystko jasne

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Chmielowska-Olech
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy