Beata K. prowadziła auto w stanie nietrzeźwości. Tabloid publikuje zdjęcia z zatrzymania wokalistki Bajmu
Beata K. ma spore problemy. 1 września policja zatrzymała ją do kontroli, a po zbadaniu alkomatem na jaw wyszło, że wokalistka grupy Bajm prowadziła auto po spożyciu alkoholu. Teraz grożą jej surowe konsekwencje. Jeden z tabloidów publikuje właśnie zdjęcia i krótką relację z momentu zatrzymania. Wynik na stężenie alkoholu, jaki Beata K. uzyskała po badaniu, określany jest jako "zatrważający". Ujawniono nowe fakty.
1 września br. późnym wieczorem na ulicach Warszawy policja zatrzymała kierującą samochodem BMW. Stało się to po tym, jak inny kierowca zauważył, że auto porusza się "zygzakiem" i postanowił zablokować pojazd.
Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymana kobieta ma 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, co potwierdził nam podkomisarz Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Szybko okazało się, że wspomniana kierująca to osoba publicznie znana, a konkretnie Beata K. Wokalistka Bajmu stwarzała na drodze realne zagrożenie. Relacje świadków brzmią przerażająco. Artystka miała "jechać dwoma pasami naraz, wjeżdżać na krawężniki, zjeżdżać też momentami na chodniki".
Beata K. usłyszała zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przyznała się do winy, lecz odmówiła składania wyjaśnień. Za to zabrała głos na Instagramie i przeprosiła wszystkich za swój czyn.
Teraz wiadomo więcej na temat samego zatrzymania Beaty K. Okazuje się, że wokalistka zachowała spokój i poddawała się poleceniom funkcjonariuszy.
Tabloid publikuje też zdjęcia. Widać na nich, że artystka jechała w pojeździe sama. I rzeczywiście, bez problemu zgodziła się na badanie alkomatem. I to - jak teraz wychodzi na jaw - nie raz, ale aż dwukrotnie!
Można także zobaczyć, że po uzyskaniu wyniku, policjant zaprosił ją do radiowozu.
2 promile to zatrważający wynik, zwłaszcza w kontekście osoby prowadzącej pojazd mechaniczny. Internauci od razu zaczęli zastanawiać się, ile alkoholu należy wypić, by aż tyle wydmuchać.
Natomiast trudno jednoznacznie określić, ile i jakiego rodzaju alkohol musiała spożyć osoba, której w wydychanym powietrzu wyszły 2 promile jego stężenia. Mają na to wpływ różne czynniki, np. wiek, płeć, waga, metabolizm, typ sylwetki.
Tak czy inaczej 2 promile to spore stężenie. Przypomnijmy, że wedle przepisów w Polsce 0,5 promila uznaje się za stan nietrzeźwości. Wówczas absolutnie nie można wsiadać za kółko.
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie.
