Reklama
Reklama

Beata Kozidrak i Andrzej Pietras znowu razem

Beata Kozidrak (57 l.) przed kamerami telewizyjnymi zdecydowała się na poruszające i osobiste wyznanie...

Trzy lata temu, gdy rozstawała się z mężem Andrzejem Pietrasem (64 l.), przeżywała trudne chwile. Dzisiaj pomiędzy byłymi już małżonkami nie widać złości. Co więcej, jest zaskakująca serdeczność, a nawet bliskość!

Ten rok jest wyjątkowo ważny dla Beaty. To rok jubileuszu zespołu Bajm, który właśnie zaczyna świętować 40-lecie działalności. Już w kwietniu zespół wyrusza w długą trasę koncertową pod hasłem: "Płynie w nas gorąca krew". W planach jest też płyta z największymi przebojami Bajmu. Zapowiada ją nowa piosenka zatytułowana "My", która premierę miała kilka dni temu.

Reklama

Zespół chce też zagrać poza granicami Polski, głównie w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Niemczech. W listopadzie - w największych polskich miastach. Planowana jest seria dziewięciu niezwykłych multimedialnych koncertów.

Mają to być wyjątkowe wydarzenia, takie, których polscy widzowie nie mieli okazji do tej pory obejrzeć. Zanim jednak nastąpi kumulacja tych wszystkich jubileuszowych wydarzeń, Beata Kozidrak ma czas na osobiste wspomnienia dotyczące kariery.

Kilka dni temu w jednej ze stacji telewizyjnych piosenkarka z byłym mężem wspominali początki swojej scenicznej działalności. Razem też odbierali gratulacje od przyjaciół z okazji jubileuszu zespołu. W pewnym momencie do gratulacji dołączyły córki Beaty i Andrzeja. Ich słowa bardzo wzruszyły piosenkarkę. W oczach pojawiły się łzy, ale jednocześnie padło wzruszające wyznanie:

"Mamy cudowne córki. Zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy rodziną. Za to ci Andrzeju dziękuję" - powiedziała wokalistka do eksmęża.

Te piękne słowa Beaty Kozidrak skierowane do byłego męża świadczą o tym, że relacje byłych małżonków są wyjątkowe. W jednym z ostatnich wywiadów piosenkarka dodała, że cały czas ich współpraca układa się bardzo dobrze, że to właśnie mąż jest głównie odpowiedzialny za przygotowania jubileuszowej trasy i związane z nią wszystkie wydarzenia.

"Każde z nas ma swoje życie, ale łączą nas świetne relacje i tego życzę wszystkim parom, które doświadczyły tego, co my" - mówi Kozidrak. W przypadku Beaty Kozidrak i Andrzeja Pietrasa okazało się, że rozstanie, i w dalszej konsekwencji rozwód, wcale nie muszą być końcem znajomości i powodem do dalszych kłótni oraz rodzinnych niesnasek.

Oboje szybko zrozumieli, że wciąż mogą się przyjaźnić, liczyć na siebie i dodatkowo zachowywać dobre relacje! Nadal łączą ich wspólne działania dotyczące zespołu Bajm, ale również to, że mają przecież dwie dorosłe córki: Katarzynę (36 l.), Agatę (24 l.) oraz dwoje wnucząt.

Niebawem czeka ich ślub młodszej latorośli. Wiele wskazuje na to, że byli małżonkowie pojawią się na weselu jako para.

"Praca nad jubileuszem dostarcza obojgu wielkich wzruszeń. Wracają wspomnienia czasów, gdy zakochali się w sobie i pracowali na sukces zespołu" - mówi przyjaciel artystki.

***

Zobacz więcej materiałów:

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy