Beata Kozidrak i jej mąż mieszkają osobno
Beata Kozidrak (55 l.) i Andrzej Pietras (61 l.) przez 38 lat byli nierozłączni. Dziś każde mieszka osobno. Muzyk w ostatnim czasie kupił nawet domek pod Lublinem.
Miał pełną kontrolę nad wszystkim. Zawsze, ilekroć pojawiały się pogłoski o jego trudnym charakterze i władczej naturze, Beata ucinała spekulacje.
Ich małżeństwo, na tle tego, co działo się w show-biznesie, sprawiało wrażenie idealnego. Piękne córki i wnuki, sukces fonograficzny, do tego ogromna fortuna: posiadłość pod Lublinem, na Florydzie, domy w Hiszpanii, na Karaibach oraz prawie 300-metrowa rezydencja w RPA...
W kwietniu 2015 roku wokalistka wyjechała jednak do stolicy i - jak twierdzą wtajemniczeni - kupiła mieszkanie na warszawskim Ursynowie. Początkowo mówiono, że po to, by mogła być blisko wnuków: Zosi i Sebastiana (starsza córka mieszka w podwarszawskim Piasecznie, a to zaledwie kilka kilometrów od mieszkania piosenkarki).
Andrzej Pietras został w Lublinie. I już nie mieszka w domu, który przez ostatnie 11 lat był azylem jego i żony. Tygodnik "Rewia" podaje, że menedżer kupił domek w Kalinówce pod Lublinem.
Małżonkowie, kiedyś nierozłączni, przestali pojawiać się razem. Czy to już koniec ich małżeństwa? Do sądu w Lublinie ciągle nie wpłynął wniosek o rozwód. Andrzej Pietras nadal widnieje na oficjalnej stronie zespołu Bajm jako menedżer, choć informacje podpisuje już Beata i zespół, bez niego...
Piosenkarka kilka dni temu napisała: "Wszystko w życiu jest po coś... nic nie dzieje się bez przyczyny. Trzeba tylko chcieć odnaleźć sens. A przecież sensem ich życia przez wspólne 38 lat była miłość. Żeby tylko chciało się chcieć".
Mamy nadzieję, że "po złym przyjdzie dobry rok" i jeszcze zobaczymy Beatę i Andrzeja razem. Jak za starych dobrych czasów!