Beata Kozidrak już tak nie wygląda. Koniec z blond falami i przedziałkiem
Beata Kozidrak (63 l.) wraz z nadejściem nowego roku postanowiła diametralnie zmienić swoje uczesanie. Wokalistka nie tylko mocno skróciła włosy, ale także postawiła na zgoła odmienny odcień farby. Jej wygląd zmienił się nie do poznania.
Beata Kozidrak przez lata była wierna farbowanym na jasny odcień blond falom. Duża objętość i przedziałek pośrodku głowy stały się niemalże jej znakiem rozpoznawczym. Od czasu do czasu piosenkarce zdarzało się występować w perukach. Artystka mogła za każdym razem występować w całkowicie innej odsłonie.
Zobacz też: Kozidrak nosi perukę. Widok jej prawdziwych włosów poraża!
Wygląda na to, że zmęczone wieloletnim farbowaniem włosy Beaty Kozidrak dopominały się już o drobny odpoczynek. Wokalistka postanowiła zrezygnować z dalszego rozjaśniania kosmyków i nieco odświeżyć swój look. Wizyta w salonie fryzjerskim przyniosła fenomenalny efekt.
Beata Kozidrak pozwoliła sobie tym razem na odrobinę szaleństwa. Przedziałek po środku głowy zamieniła na delikatną grzywkę oraz cieniowanie. Włosy stały się lżejsze i bardziej podatne na modelowanie. Gdy na instastories Beaty Kozidrak ukazały się zdjęcia prezentujące w pełnej krasie jej nową fryzurę, fani zareagowali z wielkim entuzjazmem. Nieco ciemniejszy odcień włosów piosenkarki bardzo przypadł im do gustu.
"Koloryzacja dobrana rewelacyjnie";
"Pięknie";
"Jest moc" - piszą zachwyceni obserwatorzy Kozidrak.
Trudno nie dostrzec podobieństwa do fryzury, którą od lat nosi Joanna Przetakiewicz. Czy to ona była inspiracją dla wokalistki Bajm?
Beata Kozidrak nigdy nie ukrywała, że dbanie o swój wygląd jest dla niej szczególnie istotne. Medycyna estetyczna i możliwości, które oferuje są dla niej czymś, bez czego nie wyobraża sobie życia.
"Każda z nas chce wyglądać dobrze, chyba nie znam takiej kobiety, która chciałaby wyglądać źle" - mówiła w wywiadzie dla "Party".
Piosenkarka wprost dała do zrozumienia, że piękny wygląd jest dla niej priorytetem.
"Nie będę się starzeć z godnością, będę z godnością wydawać pieniądze na to, żeby zatrzymać jak najdłużej urodę" - tłumaczyła w dalszej części rozmowy.
Gwiazda podkreślała jednak, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Korzystanie z zabiegów z głową może przynieść wspaniałe rezultaty, ale granica bywa niekiedy naprawdę cienka...
"Bez przesady. Nie chodzi o zmianę rysów twarzy. Są fajne zabiegi upiększające, które można swobodnie robić" - opowiadała Beata Kozidrak, cytowana przez "Party".
Wokalistka korzysta z usług specjalistów, których zna od lat i którym ufa. Dzięki temu wie, że rezultaty będą dokładnie takie, jakich oczekuje.
"Tak, ja mam przyjaciółkę, która jest kosmetolożką i fantastycznie masuje twarz, szyję. Wprowadza mi mikstury do skóry, żeby była naprężona i odświeżona. Ja mam naprawdę fajnie" - podsumowała gwiazda.
Zobacz też:
Rozwiedzeni Kozidrak i Pietras udzielili wspólnego wywiadu. Zaskoczyli poważną deklaracją
Beata Kozidrak ma nietypowe zachcianki. Planowała nawet solarium w domu
Wielkie zmiany w życiu 63-letniej Kozidrak. Znajoma gwiazdy mówi o rewolucji w jej życiu