Beata Kozidrak pogrywa z wymiarem sprawiedliwości? Gwiazda nie stawiła się na rozprawie!
Beata Kozidrak (61 l.) jesienią 2021 roku została złapana na gorącym uczynku. Wokalistka prowadziła samochód pod wpływem alkoholu za co sąd nałożył na nią grzywnę, skierował na odbycie prac społecznych oraz odebrał prawo jazdy na okres 5 lat. Piosenkarka odwołała się do wyroku, w związku z czym wyraziła zgodę na wszczęcie procesu. Nie stawiła się jednak na pierwszej z rozpraw. Co było przyczyną jej nieobecności?
Znana piosenkarka jesienią ubiegłego roku zasiadła za kierownicą swojego mercedesa, mając we krwi aż dwa promile alkoholu. Prawda wyszła na jaw podczas kontroli policyjnej. Sąd bez kłopotu wydał wyrok (wina artystki była niepodważalna), skazując gwiazdę na pół roku prac społecznych, 10 tysięcy złotych kary finansowej na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym oraz zakaz prowadzenia auta na okres 5 lat.
Ikona polskiej sceny uznała jednak, że kara ta jest zbyt surowa i odwołała się do wyroku. Sąd wszczął więc proces.
Chociaż według życzenia gwiazdy rozpoczął się proces, który będzie miał wpływ na ewentualną zmianę wyroku, Beata nie stawiła się na pierwszej rozprawie. Powodem jej nieobecności miała być zwykła pomyłka.
Czy Kozidrak nie zależy na zakończeniu tej sprawy?
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek gra nogą i odsłania nagie plecy na Wiktorach. Wzrok przyciąga coś jeszcze...
Basia Kurdej-Szatan organizuje pomoc psychologiczną. Dla osób dotkniętych wojną i nie tylko
Wojna w Ukrainie. Nieoficjalnie: KE pokazała zarys sankcji wobec Rosji. Łagodzą dotychczasowe kary