Beata Kozidrak wspiera siostrę, jak tylko może. Trudne chwile w rodzinie
Niedawno media obiegła wieść o żałobie w rodzinie Beaty Kozidrak (59 l.). Wokalistka wspiera siostrę po śmierci jej męża. Jak czytamy w jednym z tygodników, teraz obie panie spędzają ze sobą więcej czasu.
Miniony miesiąc był bardzo ciężki w życiu Beaty Kozidrak. Artystka wraz z rodziną pożegnała w Lublinie Jerzego Lange - męża swojej siostry Marioli, który zmarł niemalże rok po śmierci ich brata - Jarosława Kozidraka. Uroczystość pogrzebowa była bardzo skromna i cicha.
Beata pojawiła się na niej z Andrzejem Pietrasem. Wyjaśniła bliskim, że mąż, choć były, jest dla niej wciąż jedną z najważniejszych osób w życiu. Teraz chce więcej czasu spędzać z siostrą, która nagle została wdową, a wcześniej razem z mężem przejęła spuściznę po tacie i prowadziła jego firmę budowlaną. Pani Mariola wie, że drzwi domu siostry są dla niej zawsze otwarte...
Po pogrzebie artystka zebrała myśli i wróciła do tematu, o którym myśli od dawna. Chodzi o książkę o tym, jak jej piosenki pomogły innym ludziom. - Od jakiegoś czasu to czuję i to jest piękne uczucie. Dawać komuś siłę, pomagać poprzez taką małą formę literacką, jaką jest piosenka - mówiła w "DD TVN". - To są niezwykłe historie ludzi, którym moje piosenki, teksty pomogły w życiu.
Zawsze tworzyła czerpiąc ze swojego doświadczenia. Najbardziej poruszającą piosenką jest "Szklanka wody", którą napisała po spotkaniu z młodym narkomanem. "Dwa serca, dwa smutki" napisała dla swojej starszej córki Kasi. To piosenki, praca i fani, którzy pisali do niej szczere listy, pomogli jej przetrwać trudny czas, gdy rozstała się z mężem. Wtedy otrzymała ogromne wsparcie. Również od siostry.
Dziś Kozidrak znów jest blisko z byłym mężem. Role się odwróciły. To pani Mariola potrzebuje wsparcia. Gwiazda zamierza zrobić wszystko, by najbliższa jej osoba nie zatraciła się w rozpaczy. Być może również dla niej receptą okażą się niezwykłe piosenki sławnej siostry.
***
Zobacz więcej materiałów: