Beata Kozidrak z tajną misją do Watykanu!
Beata Kozidrak (57 l.) ma nadzieję, że po wizycie w Watykanie sprawy z przeszłości uda się naprawić. Ciążą jej coraz bardziej.
Niedawno Beata wybrała się w podróż do Rzymu. Na zamieszczonym na Instagramie zdjęciu pozuje w stylowym czarnym płaszczu i ciemnych okularach przed Bazyliką św. Piotra.
Na jej twarzy nie widać jednak uśmiechu, a smutek. Wizyta w bazylice przypadła w okresie Wielkiego Postu, a wokalistka miała powód, by pomodlić się w tym szczególnym czasie i miejscu.
Pragnie, by zbliżające się święta Wielkanocy przyniosły spokój w jej rodzinie i przy świątecznym stole w jej willi w Warszawie zasiadły nie tylko córki, Kasia (36 l.) i Agata (24 l.), ale także brat Jarek (63 l.) oraz siostra Mariola.
Kiedy byli dziećmi, jedno za drugim skoczyłoby w ogień. Jednak przez ostatnie lata rodzeństwo oddaliło się od siebie. Pan Jarosław nie dogadywał się z Andrzejem Pietrasem.
Mimo że wspólnie zakładali Bajm, a brat Beaty Kozidrak napisał wiele hitów, m.in. „Piechotą do lata” czy „Józek, nie daruję ci tej nocy”, w 1994 r. ich drogi rozeszły się w atmosferze niechęci. Brat piosenkarki zaczął występować indywidualnie i przez długi czas nie szukał bliskiego kontaktu z siostrą.
W tym rodzinnym konflikcie stanowisko zajęła też siostra Beaty Kozidrak, Mariola. Trzymała stronę swojego brata.
Bliskie niegdyś więzi zostały poważnie nadszarpnięte. Rodzeństwo latami nie odzywało się do siebie. Nawet rozwód Beaty z Andrzejem Pietrasem nie doprowadził do ocieplenia relacji.
Jarosław Kozidrak nie zdobył wielkiej popularności solo, w końcu oddał się malarstwu. Pani Mariola, związana z branżą budowlaną, przede wszystkim zajmowała się swoją rodziną.
"Beata chciałaby wreszcie zakopać topór wojenny i zacząć wszystko od nowa. Okres świąt Wielkanocy jest ku temu dobrą okazją. Ale trzeba do tego chęci z trzech stron. Beata wierzy, że modlitwa w Rzymie spowoduje, iż serca w końcu skruszeją" – mówi tygodnikowi "Świat i Ludzie" jej znajoma.