Reklama
Reklama

Beata Kozidrak zostanie sama w Warszawie?

Córka Beaty Kozidrak (57 l.) chce się wyprowadzić do USA. Piosenkarka będzie skazana na samotność?

Kiedy Beata Kozidrak planowała przyszłość w stolicy, wiedziała, że musi zamieszkać obok najstarszej córki Katarzyny Pietras (35 l.). Chciała mieć do niej blisko, ale nie tylko dlatego, że tęskni za wnukami Zosią (2 l.) i Sebastianem (7 l.).

- Ona wciąż widzi w Kasi małą dziewczynkę. Kiedy ją urodziła, miała 21 lat... - mówi osoba z otoczenia piosenkarki. - Trzymałam Kasię na rękach i płakałam przestraszona, ale byłam szczęśliwa. Bardzo chciałam mieć dziecko, cieszyłam się, że na świecie jest ktoś dla mnie - wspomina tamte chwile Beata.

Reklama

Dziś jest szczęśliwa, że jej pierworodna jest tuż obok. Jednak już wkrótce to się zmieni, bo Katarzyna Pietras z mężem Kamilem planują wyjechać do USA... - Chcemy rozsiąść się wygodnie w Nashville - napisała na portalu społecznościowym. Co to oznacza? Wygląda na to, że Katarzyna, która także śpiewa, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.

Nashville to przecież stolica country, a ten rodzaj muzyki jest jej bardzo bliski. - Tam muzyka na żywo obecna jest w każdym barze, a muzycy mogą pokazać swoje umiejętności przed kameralną publicznością. Wśród niej często znajdują się osoby mogące pomóc w rozpoczęciu kariery - czytamy w "Rewii".

Dla Beaty Kozidrak zbliża się więc bardzo trudny czas, bo w Warszawie zostanie sama. Ale dla niej najważniejsze jest szczęście córki i jej rodziny. Nie chce zatrzymywać Katarzyny, bo zależy jej na tym, aby się rozwijała, spełniała swoje marzenia i robiła karierę, o jakiej marzy.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Beata Kozidrak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy