Beata Pawlikowska wreszcie odnalazła szczęście w miłości?
Podróżniczka Beata Pawlikowska (51 l.) długo czekała na miłość. Jednak czy aby na pewno jej wybranek gra z nią fair? „Twoje Imperium” poczyniło zaskakujące ustalenia.
Jak twierdzi "Twoje Imperium", Beata Pawlikowska, podróżniczka i pisarka, właśnie straciła głowę dla Danny’ego, prawnika z Nowego Jorku.
"Ja - osoba, która przez kilka minionych lat żyła jako szczęśliwy singiel i niczego nie potrzeba było mi do szczęścia, w dżungli spotkałam kogoś, z kim nie tylko dobrze mi się rozmawia, ale z kim chciałabym dalej być" - miała oświadczyć na Instagramie.
Ujawniła też, że poznali się w Ameryce Południowej podczas podróży do miasta Majów. Gdy wyprawa dobiegła końca, mężczyzna zaproponował wspólne wyjście do kawiarni. "Piliśmy kawę przez kilka godzin i naprawdę trudno było się rozstać" - wyznała.
Fani dziennikarki od razu pospieszyli z gratulacjami. Ale nie brakuje i takich, którzy radzą jej, żeby zachowała ostrożność, bo... mężczyzna, który ją oczarował, nosi obrączkę - na lewej ręce, jak ją zwykli nosić żonaci panowie w USA...