Reklama
Reklama

Beata Postek z "Hotelu Paradise" pisze "na telefonie" książkę. Chce osiągnąć sukces jak Blanka Lipińska

Beata Postek (28 l.) z "Hotelu Paradise" szykuje się do wydania autobiografii. Wyjawi w niej najpikantniejsze szczegóły ze swojego życia.

Beata Postek po finale "Hotelu Paradise" nie próżnuje i zamierza wkrótce wydać książkę o swoich szalonych przygodach. Zwyciężczyni randkowego reality show chciałaby przebić sukces Blanki Lipińskiej. 

"Od dawna piszę swoją książkę. Na razie robię to na telefonie, ale wkrótce kupię laptopa. Muszę to zrobić, bo jak przychodzę do pracy, to każdy czeka tylko na moje opowieści. Nawet jak stoję na światłach, to podrywam chłopaków albo oni mnie. Ciągle coś się dzieje. Jest co pisać, bo bardzo dużo przeżywam i to będzie bardzo ciekawe" - mówi nam Beata. 

Specjalnie dla was wyciągnęliśmy od niej fragment pierwszego rozdziału:

"Kiedyś miałam takiego bogatego chłopaka, który dał mi swój samochód. Pewnego dnia zapytał mnie, po której stronie noszę pierścionek. Ja pomyślałam, że da mi pierścionek, a on do mnie, że kierownica jest porysowana. Jakiś czas po tym zdarzeniu rozstaliśmy się, bo był samolubny i egoistyczny. Ja potrzebuję miłosiernego chłopaka, który o mnie zadba i mną potrząśnie".

Reklama

Choć książka jest dopiero w powijakach, Beata myśli już o ekranizacji. Chce, by zagrał w niej Artur, z którym wygrała "Hotel Paradise".

Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Postek | Hotel Paradise
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama