Reklama
Reklama

Beata Tadla o molestowaniu w pracy: Strach bierze górę!

Na początku lutego tygodnik "Wprost" opublikował rozmowę z molestowaną przez swojego szefa dziennikarką. Głos w sprawie właśnie zabrała Beata Tadla (39 l.).

"Widzę, że nie masz majtek pod dżinsami. Jedziemy do mnie? Oprzesz się, suko, o ścianę, a ja wejdę od tyłu" - tymi słowami "popularna twarz telewizyjna" zwracała się do swojej podwładnej, znanej z ekranu dziennikarki. 

Jej koszmar i mobbing rozpoczął się, gdy powiedziała szefowi "nie"! Była ignorowana, traktowana jak "gorący kartofel" i pozostawiona sama sobie.

Choć o sprawie wie większość jej telewizyjnych kolegów i koleżanek, nikt nie chce mówić, nabierając wody w usta.

Beata Tadla, która trzy lata temu odeszła z TVN i przeszła do "Wiadomości", postanowiła w końcu skomentować aferę.

Reklama

Miała dosyć bezsilności i mijania się z tzw. linią. Nie chciała na wizji być agresywna, ostra i przegryzać aorty, jak sugerowało jej kierownictwo i "współczesne dziennikarstwo".

"Rzeczywiście jest tak, że kobiety w Polsce boją się zgłaszać przypadki przemocy. Obawiają się bycia ofiarą podwójnie. Stygmatu, odium... Podejrzewam, że to mogą być potężne ludzkie dramaty i strach bierze górę. Może jest też kłopot z definicją przemocy" - komentuje na łamach "Grazii", dodając, że ofiara zawsze się boi, wstydzi i chce jak najszybciej o wszystkim zapomnieć.

"Zawsze jest rozdźwięk między teorią a praktyką. Mówimy: 'Ja na jej miejscu w życiu bym się tak nie zachowała', albo: 'Na jej miejscu powiedziałabym to i to'. I co? Nie zawsze tak robimy, kiedy sami zderzamy się z podobną materią.

Być może w wielu kobietach taki model wychowania zostaje na całe życie. Siedzi w środku i uwiera. Nie można niczego nikomu nakazać, jeśli sam nie będzie chciał czegoś zrobić. Każdy ma własną skalę wrażliwości i mocy". 

Dziennikarka podkreśla, że posiada w sobie ogromną potrzebę samodzielności i nie wyobraża sobie, że mogłaby zrobić coś wbrew własnej woli!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tadla
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy