Beata Tadla przerwała milczenie! Odniosła się do plotek o pobycie w szpitalu!
Beata Tadla trafiła do szpitala. Media obiegła bardzo niepokojąca informacja, wedle której prezenterka w ciężkim stanie przebywa w placówce. Na Facebooku w równie niepokojącym tonie wypowiedział się Piotr Schramm, który opublikował fotkę z Beatą i poprosił o modlitwę. W sprawie wypowiedział się już syn dziennikarki, a teraz sama zainteresowana postanowiła przerwać milczenie!
We wtorek wieczorem pojawiła się informacja, że dziennikarka trafiła do szpitala "z powodu zapaści". Tadla miała źle się poczuć, więc wezwano pogotowie.
Wiadomość o tym, że Tadla trafiła do szpitala, od razu rozgrzała środowiska antyszczepionkowe. Internauci snuli pewnie domysły, że to wszystko wina "szprycy" i trzeciej dawki, którą przyjęła już dziennikarka.
Jeden z portali postanowił więc u źródła dowiedzieć się, w jakim stanie jest Tadla. Syn prezenterki Jan Kietliński zgodził się opowiedzieć, jak czuje się mama. Okazało się, że jest z nią o wiele lepiej.
Chłopak postanowił zdementować również plotki związane z teoriami spiskowymi, jakoby stan Tadli był wynikiem przyjęcia kolejnej dawki szczepionki.
Okazuje się, że sama Beata apeluje również o to, by nie snuć teorii spiskowych na temat jej stanu zdrowia. Dziennikarka obiecała, że wkrótce sama zabierze głos.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Zobacz też:
Beata Tadla trafiła do szpitala! Syn dziennikarki wyjawił, w jakim jest stanie!
Mołek popłakała się po wyznaniu Ostaszewskiej. Co się wydarzyło?
Rodzina Tori Spelling walczy z COVID-19. Ich stan się nie poprawia!
Minister zdrowia Adam Niedzielski o prognozach pandemii. "Dopiero zaczynamy piątą falę"