Beata Tadla szykuje się na wielki powrót do TVP. Teraz wszystko zależy od "dobrych chęci"
Plotki o nadchodzących zmianach w Telewizji Polskiej sprawiają, że coraz więcej byłych gwiazd stacji myśli o tym, by wrócić na Woronicza. Podobno propozycję współpracy otrzymała już Beata Tadla. Co na to dziennikarka?
Beata Tadla przez wiele lat była wielką gwiazdą Telewizji Polskiej i wraz z Jarosławem Kretem długo tworzyła jedną z najbardziej lubianych par show-biznesu. Popularna dziennikarka prowadziła główne wydania "Wiadomości", a także liczne programy, w tym "Kawę czy herbatę" oraz "Dziś wieczorem".
Przygoda Beaty Tadli z TVP skończyła się, gdy prezesem stacji został Jacek Kurski. Od tamtej pory niepochlebnie wypowiadała się o byłym pracodawcy i nic nie wskazywało na to, by planowała powrót na Woronicza.
Ostatnio w kontekście rzekomych zmian, które mają dotknąć Telewizję Polską, coraz częściej pojawiają się plotki na temat ewentualnego powrotu dawnych gwiazd do pracy u publicznego nadawcy.
Według ostatnich niepotwierdzonych informacji nowym szefem "Wiadomości" miałby zostać Paweł Płuska, a "Panoramy" - Jarosław Kulczycki.
Czy w związku z sensacyjnymi doniesieniami na temat rewolucji w TVP Beata Tadla także bierze pod uwagę powrót do pracy na Woronicza? W kuluarach sporo mówi się, że 48-latka już otrzymała taką propozycję.
Wygląda na to, że producentom bardzo zależy na tym, by sprowadzić byłą gwiazdę.
"Na razie nie ma jeszcze podpisanej żadnej umowy. Jak nowe szefostwo w TAI rozpocznie oficjalnie swoje rządy, to wtedy będzie można mówić o negocjacjach i konkretach. Ale powrót Beaty jest bardzo mile widziany i na szczęście możliwy. Chodzi oczywiście o najważniejszy serwis informacyjny w TVP, ale i inne programy. Wygląda na to, że w tym wypadku wszystko będzie zależało od dobrych chęci Beaty. Jest już po słowie" - przekazał anonimowy informator w rozmowie z Plotkiem.
Co na to sama zainteresowana? Beata Tadla, póki co nie potwierdziła podpisania umowy z TVP, jednak nie zaprzecza plotkom.
"Na razie nic nie mówię. Przyjdzie czas, to się wypowiem" - przyznała w rozmowie z serwisem słynna dziennikarka.
Czy sensacyjny powrót byłej partnerki Jarosław Kreta na Woronicza stanie się faktem? Zapewne przekonamy się o tym już niebawem.
Zobacz też:
Jarosław Kret wciąż ma nierozwiązane sprawy sądowe z Beatą Tadlą
Syn Beaty Tadli podsumował jej trzecie małżeństwo. "Wdają się pewne konflikty"
Jarosław Jakimowicz obraża w sieci Beatę Tadlę i uczestników Marszu Miliona Serc \