Beata Tadla w seksownym kostiumie kąpielowym i z nowym ukochanym. Tak relaksuje się w Sopocie
Beata Tadla, mimo pięćdziesiątki na karku, wciąż może pochwalić się niezłą sylwetką. Dziennikarka sfotografowana została ostatnio w Sopocie z ukochanym Michałem. Uwagę zwracał jej czarny kostium kąpielowy.
Beata Tadla poinformowała w mediach społecznościowych, że przebywa w Sopocie. Miała świetną okazję, by pospacerować nad brzegiem Bałtyku, wybrała jednak hotelowy basen z... widokiem na morze. Za pokój w tym luksusowym ośrodku trzeba słono zapłacić, bo prawie 1000 złotych za noc dla dwóch osób, grzechem byłoby więc nie skorzystać z dobrodziejstw i włóczyć się po plaży czy przesiadywać na mieście.
Dziennikarka, odziana w czarny kostium, wskoczyła więc do basenu znajdującego się na dachu hotelu i wraz z mężem Michałem Cebulą oddawała się przyjemnościom, paląc, pijąc i dokazując.
Nie jest tajemnicą, że po trudnej relacji z Jarkiem Kretem w końcu odżyła. Wciąż jednak ciągną się za nią niezałatwione sprawy - pogodynek domaga się bowiem zwrotu kosztów poniesionych na zakup segmentu w Wawrze.
Przez trzy lata spłacał co miesiąc lwią część kredytu i regularnie dokładał się do wykończenia domu, mimo że - według aktu notarialnego - nieruchomość należy do... Beaty. Pogodynek chce odzyskać poniesione koszta, ale znając tempo działania polskich sądów, może to potrwać kilka lat.
Sama Beata, jak widać, ma inne sprawy na głowie. Po ślubie z Michałem rozpoczęła nowy etap w swoim życiu. O starym najchętniej by zapomniała.
Zobacz też:
O Bachledzie i Farrellu znowu głośno. Mało kto się spodziewał...
Michał Szpak zrobił coming out i... się z niego wycofał
Britney Spears podpisała umowę przedślubną. Jakie ustalenia?