Reklama
Reklama

Beata Tyszkiewicz zaskoczyła nagłym komentarzem. Nie tego się po niej spodziewano

Choć Beata Tyszkiewicz kilka lat temu zrezygnowała z jurorowania w tanecznym show - "Tańcu z gwiazdami", jej charyzma nadal pozostaje w sercach wiernych widzów. Jeden z momentów szczególnie utkwił w zakamarkach ich pamięci. Dziś aż trudno w to uwierzyć.

Beata Tyszkiewicz zaskoczyła publiczność. Takie słowa padły na wizji

Beata Tyszkiewicz kilka lat temu postanowiła zrobić sobie odpoczynek od telewizyjnego życia i zrezygnowała z udziału w kolejnych edycjach "Tańca z gwiazdami". Ludzie szybko zatęsknili za jej słownymi przepychankami z pozostałymi jurorami, szczególnie Iwoną Pavlović. Choć dziś skład jurorów jest równie charyzmatyczny co dawniej, niektóre sytuacje z Tyszkiewicz w roli głównej nadal są głośno komentowane i z serdecznością wspominane przez internautów.

Na tapet najczęściej wraca sytuacja z 2014 roku. To wtedy Beata Tyszkiewicz, oceniając występ Stefano Terrazzino i Anety Zając, wyraziła się niekulturalnie na wizji. Słowa diwy odbiły się szerokim echem.

Reklama

Beata Tyszkiewicz zszokowała jurorów i Krzysztofa Ibisza

"Jeszcze nikt mi nigdy nogami na stole przede mną nie z*********ł!" - powiedziała niespodziewanie Beata Tyszkiewicz.

"Nie byliśmy na to przygotowani, przepraszam bardzo. Nie, to się nie stało. Czy możemy to cofnąć?" - odpowiedział zszokowany Krzysztof Ibisz.

Oczywiście głos zabrała również Iwona Pavlović: "Nie wierzę, że to się dzieje. Wychodzę, nie wierzę! Na tym zakończymy".

Tyszkiewicz po reakcji ludzi mogła zrobić tylko jedno:

"O, pardon, pardon, pardon. Oburzajcie się, oburzajcie, to wstyd... Żebym ja tylko takie rzeczy mówiła" - skwitowała.

W odpowiedzi Krzysztof Ibisz zapewnił, że wierzy w przeprosiny jednej z ulubionych jurorek publiczności.

Nowy odcinek "Tańca z gwiazdami" wywołał emocje. Program opuściła znana aktorka

Nowa edycja show "Taniec z gwiazdami", którą można oglądać w każdą niedzielę na Polsacie, budzi wiele emocji. Tej niedzieli program opuściła znana aktorka, Małgorzata Ostrowska-Królikowska. Występowała w duecie z Kamilem Gwarą, a w najnowszym odcinku zatańczyli tango.

"Było super. Spodziewałem się, że będzie tragedia, a było dobrze" - jej występ ocenił Rafał Maserak. Pozostali jurorzy też chwalili aktorkę, choć nie wszyscy.

"Muszę odciąć się od tej trójki. Wyszłaś zagubiona. Nie było ramy, nie było nic. Zagrałaś to tango jako aktorka rolą" - ostro wypowiedziała się o popisach Królikowskiej Iwona Pavlović.

Para dostała jedynie 22 punkty, w tym zaledwie 3 od Czarnej Mamby.

Internauci nie kryją, że będą miło wspominać występy aktorki: "Gratulacje! Bardzo podobały mi się Państwa występy! Bardzo sympatyczna para i jest Pani w świetnej formie!" - piszą na instagramowym profilu programu.

W wywiadzie dla Polsatu Małgorzata Ostrowska-Królikowska podkreśliła, że czerpała ogromną przyjemność z show i bierze pod uwagę kontynuowanie lekcji tańca. Jej partner z parkietu zapewnił, że jeśli będzie taka chęć - chętnie podejmie się ich prowadzenia.

Czytaj też:

Niepokojące wieści o Beacie Tyszkiewicz. Gwiazda kompletnie odcięła się od świata

Ojciec Marka Kondrata marzył o związku ze znaną aktorką. Nie miał u niej szans

Beata Tyszkiewicz przerwała milczenie. Mówi o strachu i "złych zdarzeniach"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Tyszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama