Beckham jest chory
David Beckham (32 l.) cierpi na dziwne zaburzenie psychiczne. W rozmowie z agencją MWMedia słynny piłkarz przyznał się, że żona Victoria (32 l.) nazywa go... "dziwolągiem". Dlaczego?
"Cierpię na zespół zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych" - zdradził David. "Zaburzenie to objawia się między innymi obsesyjnym przywiązaniem do porządku, ładu i symetrii."
"Wszystkie moje rzeczy muszą być ustawione w prostych liniach i w parach. Jeśli np. podczas ustawiania w lodówce puszek z napojami okazuje się, że jest ich nieparzysta liczba, puszka, która nie ma pary, odstawiana jest w inne miejsce."
"Poza tym, co dwa tygodnie kupuję 30 par identycznych bokserek Calvina Kleina, a koszule w mojej szafie muszą być ułożone według koloru."
Beckham skarży się, iż nie radzi sobie z chorobą, ponieważ nie może liczyć na wsparcie bliskich mu osób: "Żona uważa mnie za dziwoląga, a koledzy z klubu celowo robią mi bałagan w rzeczach, aby mnie zdenerwować" - mówi.
Trzeba przyznać, że Victoria nie ma z Davidem lekkiego życia - nie dość, że musiała pogodzić się ze zdradą męża (trzy lata temu Beckham przeżył gorący romans z Rebeccą Loos), to w dodatku na co dzień znosi jego dziwactwa...