Będzie wojna w TVN-ie? Wojewódzki znów atakuje Rozenek. Co ona na to?
Nie od dziś wiadomo, że Małgorzata Rozenek-Majdan i Kuba Wojewódzki niespecjalnie za sobą przepadają. Nieprzerwany konflikt trwa między nimi od kilku lat, a teraz gwiazdor TVN-u po raz kolejny postanowił dać upust swoim emocjom w "Dzień Dobry TVN". Naturalnie oberwało się koleżance ze stacji. Jak zareagowała?
Wszystko zaczęło się w trakcie pierwszej edycji programu TVN "Azja Express". Wówczas to Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan stali się ulubieńcami publiczności, a jej dramatyczna walka o "niejedzenie zgniłego jaja" na długo została zapamiętana.
Nieco mniej sympatii zyskała jednak Renata Kaczoruk, ówczesna dziewczyna Kuby Wojewódzkiego. Nie przypadła również do gustu Małgorzacie Rozenek, czego wielokrotnie nie mogła ukryć przed kamerą. Majdan nawet zauważył w jednym z odcinków, że Renata ćwiczyła się w bezwzględności pod okiem samego Wojewódzkiego.
Kubę chyba dotknęło to do żywego, bo wszystko wskazuje na to, że zaparł się, że nie podaruje tego Majdanom, a w szczególności Małgosi. 5 lat temu w wywiadzie dla "Playboya" porównał ją do pracownicy agencji towarzyskiej.
To nie koniec złośliwości. Rok później skomentował sesję Majdanów w "Vivie". W tygodniku "Polityka" stwierdził wówczas, że sesja jest utrzymana w estetyce "wczesny Bokassa, późny Janusz i Grażyna".
Kuba po raz kolejny postanowił wypowiedzieć się o Majdanach na kanapach "Dzień Dobry TVN". Mogłoby się wydawać, że nadmierne krytykowanie koleżanki z tej samej stacji może być źle odebrane, jednak Wojewódzki myśli inaczej.
Co na to wszystko Rozenek? Nie ma zamiaru odnosić się do słów Wojewódzkiego. Źródło "Pudelka" zdradziło, że nieszczególnie przejmuje się showmanem i jego zdaniem.
Rozenek już raz pozwała Wojewódzkiego. Za słowa o tym, że "weszła do show-biznesu, jak do agencji towarzyskiej" został skazany na karę w wysokości 30 tys. zł. Pieniądze miały zostać przelane na konto fundacji TVN.
Dwa lata później, gdy Rozenek skrytykowała udział Kaczoruk w "Tańcu z Gwiazdami", Wojewódzki poinformował jednak publikę, że wcześniejszy wyrok został uchylony i wróci do sądu.
Jak myślicie, czy tym razem Małgosia również wytoczy ciężkie działa i skieruje sprawę do sądu?