Bełkoczący Daniel Martyniuk atakuje Ekipę Friza! „Podszywacie się pod disco-polo”
Daniel Martyniuk od dawna spędza sen z powiek swoich rodziców. Publiczne kłótnie z matką swojej córki, pijackie ekscesy, zarzuty posiadania narkotyków oraz jazda po alkoholu to tylko niektóre z długiej listy jego przewinień. Ostatnio wydawało się jednak, że syn króla disco-polo wychodzi na prostą. Niestety, jego ostatnia relacja na Instagramie wydaje się temu przeczyć.
Syn Zenona Martyniuka został rok temu skazany za posiadanie narkotyków, które wyszło na jaw gdy policja przyjechała do rodzinnej awantury Martyniuka, w trakcie której nie chciał on wpuścić ówczesnej żony do domu. Sąd skazał 31-letniego wówczas Daniela na grzywnę oraz prace społeczne. Przez chwilę wydawało się, że awanturnik się uspokoił, na Instagramie pokazywał zazwyczaj naturę i piękne widoki. Wygląda jednak na to, że kara sprzątania lokalnego cmentarza wcale nie pomogła na długo.
Ostatnia relacja Daniela na Instagramie to bezpośrednik atak na ekipę Friza i produkowaną przez nich muzykę. Młody Martyniuk postanowił nagrać swoje odbicie w lustrze i bełkotliwym głosem powiedzieć co o tym myśli.
- nieskładnie wykładał do lustra Martyniuk ubrany w ciemne okulary.
Niepokorny syn Zenona nie zapomniał przy tym oznaczyć Friza i całą Ekipę w swojej relacji - czyżby liczył na odpowiedź młodego youtubera?