Berlusconi walczy z żoną o pieniądze
Ustalający szczegóły porozumienia o separacji premier Włoch Silvio Berlusconi i jego żona Veronica Lario spierają się o koszty utrzymania majestatycznej posiadłości Villa Belvedere w Macherio niedaleko Mediolanu- ujawnił w środę dziennik "Corriere della Sera".
Wcześniej szef rządu, jeden z najbogatszych Włochów przyznał żonie prawo do użytkowania rezydencji. Postanowiono także- jak wynika z nieoficjalnych informacji - że będzie jej wypłacał co miesiąc 300 tysięcy euro. To znacznie mniej niż wynosiły jej początkowe żądania. Lario domagała się bowiem 3,5 miliona euro co miesiąc.
Jednak obecnie to koszty utrzymania willi, w której była aktorka mieszka od lat , dzieli małżonków. A jest się o co spierać, bo jak przypomina mediolańska gazeta , wartość willi w Macherio szacuje się na 78 milionów euro.
Jej powierzchnia to 120 tysięcy metrów kwadratowych , a dodać do niej należy teren całej posiadłości - ponad 280 tysięcy metrów kwadratowych. W ciągu ostatnich 10 lat Berlusconi zainwestował w nią 20 milionów euro, w tym prawie 700 tys. euro na meble i pół miliona na bezpieczeństwo. Utrzymanie 20 pracowników rezydencji kosztuje premiera rocznie 1,8 miliona euro.
Teraz, przed trzecią już rozprawą wstępną przed sądem w Mediolanie w sprawie porozumienia o warunkach oficjalnej separacji, poprzedzającej zgodnie z włoskim prawem orzeczenie rozwodu, obie strony muszą uzgodnić , ile Berlusconi ma łożyć na utrzymanie olbrzymiej rezydencji.