Beyonce w pośpiechu uciekła z Polski. Zaskakujące sceny na lotnisku
Beyoncé (41 l.) opuściła już Polskę. Po zagraniu dwóch rewelacyjnych koncertów, na których nie zabrakło gwiazd - i to nie tylko tych z naszego kraju, wokalistka spakowała walizki i poleciała dalej. Opuszczając kraj, mogła liczyć na profesjonalną ochronę. Takiego triku nikt się nie spodziewał.
Beyoncé nie miała czasu, by podziwiać uroki stolicy. Po zagraniu dwóch koncertów na PGE w Warszawie, w otoczeniu ochrony, udała się na lotnisko. Nie zdążyła nawet się przebrać. Niestety, do zostania dłużej nie przekonał jej nocleg w jednym z najdroższych hoteli w stolicy, czyli w Hotelu Raffles Europejski.
W luksusowym lokum spędziła trzy noce, a organizator za zakwaterowanie zapłacił około 84 tysiące złotych. Trzeba przyznać, kwota powala! Ponadto, jak podał Pudelek, specjalnie dla artystki zamknięto całe piętro.
"Fakt" podzielił się równie ciekawą informacją. Jak zarejestrowali, zaraz po koncercie Beyonce ubrała się w czarną pelerynę - która miała ukryć rzucającą się w oczy kreację, po czym razem z ochroną udała się do samolotu. Ochroniarze, aby utrzeć nosa ciekawskim, świecili latarkami w obiektywy. Dzięki temu uniemożliwili robienie zdjęć. Choć niektórym się udało, a fotki krążą po sieci, trudno uznać je za udane. Trzeba przyznać, ochrona wokalistki jest bardzo pomysłowa.
Na koncercie Beyoncé, określanej przez swoich fanów jako "Queen B", nie zabrakło słynnych polskich celebrytów. Niespodziewanie w Warszawie zjawiły się też zagraniczne gwiazdy. Wśród nich znalazła się wokalistka Lizzo, której kariera muzyczna została zainspirowana twórczością Beyonce.
Fani zauważyli także popularną aktorkę Zendayę w towarzystwie marvelowskiego Spider-Mana i swojego partnera: Toma Hollanda. Wśród publiczności zasiedli również inni znani aktorzy, między innymi Hunter Schafer, gwiazda popularnego serialu HBO "Euforia".
Czytaj też:
Tak Natasza Urbańska ubrała się na spotkanie z Beyonce. Niewiarygodne, co odsłoniła
Dariusz Pachut podsumował związek z Dodą. Takich słów chyba nikt się nie spodziewał
Tom Holland bawił się w Warszawie na koncercie Beyonce. Są nagrania!