Bezkształtna Isis Gee z klatką jak Pudzian
Czyli Tomek Jacyków komentuje wygląd "naszej" tegorocznej reprezentantki na Eurowizji.
W najnowszym numerze tygodnika "Wprost" Tomek Jacyków, do spółki z Robertem Leszczyńskim (to ten zadufany w sobie juror z "Idola") zabrał się za istny posąg chirurgii plastycznej, czyli Isis Gee (35 l.). Wyjątkowo musimy przyznać, że nie przesadził w swojej ocenie.
Botoksowy stylista pisze, że Isis została do nas przysłana z USA najprawdopodobniej "w ramach offsetu za myśliwce F-16". Przepowiada także jej klęskę na Eurowizji ("może lepiej pójdzie z zagranicznym zaciągiem na piłkarskie mistrzostwa Europy").
"Porcelanowy uśmiech zbyt mocny, podobnie jak makijaż" - komentuje twarz Isis, obok której na zdjęciu widnieje głowa konia.
"Klatka piersiowa godna Pudziana, wyeksponowana pokaźnym dekoltem. Barczystą sylwetkę podkreśla tajemniczy lambrekin pod pachą" - czytamy. Sukienka? "Nieudolnie uszyta z zielonej jak ornat proboszcza satyny, obszytej białą tasiemką. Całość przypomina udrapowaną peerelowską serwetę z restauracji Stylowej w Wołominie."
Dostało się także nogom: "Rozporek ukazuje potężną łydkę i stopę Hobbita w wielkim jak kajak, a i tak za małym bucie".