Biedrzyńska wyznała prawdę o krętactwach byłego partnera. Po tym co zrobił, musi się ukrywać
Adrianna Biedrzyńska to znana aktorka, która została boleśnie doświadczona przez życie. Po trudnych chwilach postanowiła, że nie chce dłużej przechodzić obok nich obojętnie. Ma zamiar w twórczy sposób rozliczyć się z tym, co zrobił jej były partner. Mężczyzna po wielu latach związku uciekł z pieniędzmi i skutecznie ukrywa się w Kanadzie. Oto szczegóły.
Adrianna Biedrzyńska to gwiazda wielu hitów: "Klanu" czy "Kontroli". 62-latka w ciągu swojego życia zdobyła spore doświadczenie - nie tylko zawodowe, ale i... miłosne.
Aktualnie aktorka związana jest z młodszym o 12 lat Sebastianem. Związek trwa już kilkanaście lat. Zanim jednak doświadczyła tak stabilnego życia uczuciowego, w rozmowie z Plejadą mówiła o przykrej historii z byłym już partnerem.
Mężczyzna nie był przelotną znajomością. Ich związek był poważny i trwał dziewięć lat.
"Typ, z którym żyłam w związku dziewięć lat, wciskał mi brednie dotyczące dosłownie wszystkiego. Począwszy od dzieciństwa, przez szkoły, które rzekomo ukończył, aż do ogromnych pieniędzy i firm, które dla mnie zostawił w Kanadzie. O czterech byłych żonach dowiedziałam się już po tym, jak zwiał z moimi pieniędzmi" - mówiła dalej.
Ponieważ Polska i Kanada nie mają umowy ekstradycyjnej, w związku z tym mężczyzna skutecznie się ukrywa. Można wręcz powiedzieć, że pozostaje bezkarny.
"Dużo mam do napisania o tej historii i mam nadzieję, że to wszystko ujrzy światło dzienne. Ku przestrodze! Takich cwaniaków, narcyzów [...] jest bardzo dużo! Ale nie jestem i nie czuję się ofiarą. Zatrzaskuję za sobą drzwi, wyciągam wnioski z przeszłości i korzystam z tych moich doświadczeń. W tym przypadku pisząc scenariusz" - podkreśliła aktorka.
Czytaj też:
Nogi córki Biedrzyńskiej na premierze u Gwit. Wszyscy zrobili "wow"
Adrianna Biedrzyńska urlopuje się w Miami. Niesamowite co ze sobą przytargała
Wakacje Biedrzyńskiej zamieniły się koszmar. "Dostałyśmy grzyba"