Big Brother: Tak na wieść o koronawirusie zareagowali uczestnicy! Poruszające
Wczoraj, 17 marca, władze niemieckiej stacji telewizyjnej zdecydowały się na powiedzenie uczestnikom „Big Brothera” o wybuchu pandemii koronawirusa.
W Niemczech trwa właśnie kolejna edycja słynnego na cały świat reality show "Big Brother". Program rozpoczął się na początku lutego.
To właśnie wtedy uczestnicy mieli ostatni kontakt z informacjami ze świata zewnętrznego. Nikt nie przypuszczał, że po upływie miesiąca, sytuacja na świecie tak drastycznie się zmieni.
Stacja telewizyjna na początku marca postanowiła wpuścić do Domu Wielkiego Brata czterech nowych uczestników. W tym samym czasie pojawiły się informacje o pierwszych śmiertelnych ofiarach koronawirusa w Niemczech. Podjęto więc decyzję, aby powiedzieć uczestnikom prawdę na temat pojawienia się nowego wirusa.
Początkowo władze stacji były przeciwne tej decyzji, jednak ostatecznie zgodziły się na takie rozwiązanie. W wieczornym wydaniu programu uczestnicy zostali powiadomieni o aktualnej sytuacji związanej z pandemią.
W studiu pojawił się również ekspert, który wyjaśnił, skąd wziął się koronawirus, jakie objawy mu towarzyszą oraz odpowiedział na pytania związane z tym, jak się przed nim uchronić.
Uczestnicy "Big Brothera" byli bardzo przejęci. Duża część z nich popłakała się na myśl o rodzinie, z którą nie mają kontaktu. Najbardziej poruszającym momentem była chwila, gdy jedna uczestniczka wyznała, że przed pójściem do programu, jej 55-letnia mama trafiła do szpitala z powodu choroby płuc.
Wszyscy mieszkańcy Domu Wielkiego Brata dostali możliwość skontaktowania się z rodziną, aby mogli upewnić się, że nic im nie jest.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: