Reklama
Reklama

Bilguun Ariunbaatar walczy z chorobą! Jest bliski bankructwa!

Bilguun Ariunbaatar (32 l.) opowiedział o swoim dramacie w jednym z tabloidów. Co z nim teraz będzie?

Jak donosi "Super Express", życie celebryty to ostatnimi czasy jedno wielkie pasmo nieszczęść.

Po stracie pracy w show Szymona Majewskiego w TVN Bilguun postanowił, że nie da o sobie zapomnieć widzom. 

Niestety, poza udziałem w polsatowskim programie, w którym gwiazdy skakały do wody, nie udało mu się za wiele zdziałać w show-biznesie.

Ostatnio sporo jednak się o nim pisało w kontekście afery związanej z zatrzymaniem dilera gwiazd. Tabloidy donosiły też o jego nieciekawej sytuacji rodzinnej. 

Bilguun został jakiś czas temu ojcem, ale matka jego dziecka związała się z innym mężczyzną. 

"Prawdą jest, że matka mojego dziecka planowała jesienią tego roku ślub. Co więcej ślub ten się odbył. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie był to ślub ze mną. Młodej Parze życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia" - żali się słynny Mongoł w tabloidzie.

Reklama

Na tym nie koniec nieszczęść. Celebryta walczy z chorobą i jest bliski bankructwa. 

"W czerwcu lekarze zdiagnozowali u niego piodermię zgorzelinową, chorobę, przez którą gwiazdor do dziś ma ogromną ranę w nodze. Kilka miesięcy później po raz kolejny trafił do szpitala, tym razem z powodu zapalenia płuc. Do tego cierpi na depresję.
(...) Problemy prywatne przełożyły się na zawodowe, przez co showman wpadł w poważne problemy finansowe. Do tego stopnia, że może stracić mieszkanie na Warszawskim Wilanowie, które właśnie zajął komornik" - czytamy w "Super Expressie". 

"Leżąc bez sił w szpitalu lub domu, trudno o bycie Wilkiem z Wall Street" - dodaje gorzko Bilguun.

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bilguun Ariunbaatar
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy