Black Eyed Peas sabotuje TVP opaskami LGBTQ+. Michał Wiśniewski nie wytrzymał [Pomponik exclusive]
Sylwester Marzeń organizowany przez telewizję publiczną budzi wiele emocji. Jedna z kluczowych zagranicznych gwiazd, Mel C zrezygnowała z udziału w imprezie po tym, jak jej fani zwrócili uwagę na wartości promowane przez TVP. Wątpliwości nie miał jednak zespół Black Eyed Peas. Muzycy postanowili zaskoczyć publiczność i wyszli na scenę z tęczowymi opaskami na ramieniu. Sytuację natychmiast skomentował Tomasz Kammel.
Sylwester Marzeń budzi w tym roku wiele emocji, ale niekoniecznie pozytywnych. Z udziału w imprezie zrezygnowała zagraniczna gwiazda, Mel C. Była wokalistka Spice Girls początkowo przyjęła propozycję telewizji publicznej, jednak jej fani szybko zareagowali i zaapelowali, by zwróciła uwagę na wartości prezentowane przez TVP.
Mel C nie miała wątpliwości, że jej przekonania nie pokrywają się z tym, co promuje Telewizja Polska. Na swoich mediach społecznościowych zamieściła oświadczenie: "W związku z informacjami, na które została zwrócona moja uwaga, a które nie zgadzają się z moimi poglądami dotyczącymi grup społecznych, które popieram, obawiam się, że nie będę mogła wystąpić w Polsce w noc sylwestrową. Mam nadzieję, że niedługo tam wrócę. Życzę wam wspaniałych świąt i wszystkiego, co najlepsze w 2023 roku".
Po ostatnich wydarzeniach śmiało można stwierdzić, że tradycją staje się odmawianie występów w TVP przez zagraniczne gwiazdy. Przecież nie tak dawno Sting odwołał występ na gali Wiktorów...
Organizatorzy sylwestra w Zakopanem przekazali, że Mel C wcale nie jest główną gwiazdą wieczoru i niebawem ogłoszą znacznie popularniejszego wykonawcę. Okazało się, że tą niespodzianką jest... Black Eyed Peas. Muzycy wywołali niemałe zamieszanie, gdy wyszli na scenę, ponieważ wszyscy mieli na ramieniu symbol poparcia środowisk LGBT, czyli tęczowe opaski!
Po występie zespołu natychmiast odezwał się Tomasz Kammel, który wyjaśnił, że organizatorzy wiedzieli o wszystkim. "I żeby ukrócić wszelkie spekulacje, wszystko było tak, jak umówione - na najwyższym poziomie włącznie z każdym elementem stroju" - przekonywał prezenter TVP.
Zapytaliśmy Michała Wiśniewskiego, który występuje na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu, co myśli o występie amerykańskiego zespołu w Zakopanem. Muzyk nie gryząc się w język powiedział, co sądzi o zachowaniu grupy. Jego zdaniem kluczowym czynnikiem okazały się... pieniądze.
"To jest ich demonstracja tego, co chcieli powiedzieć. Generalnie, to chcę powiedzieć, że fajnie. I wyemitowali to, można? Można. Myślę, że jak masz kontrakt na milion baksów, to w d*pie masz konwenanse" - podsumował Wiśniewski.
***
Zobacz także:
Mel C odwołała występ w TVP, więc dziennikarz stacji "zemścił" się. Internauci go zmiażdżyli...
TVP ogłosiło zagraniczną gwiazdę na "Sylwestrze Marzeń w Zakopanem". To jedna ze Spice Girls!
Znamy już zagraniczną gwiazdę "Sylwestra marzeń" w TVP. Towarzyszyć im będzie polska wokalistka