Blake Lively zaliczyła wpadkę na swoim weselu!
Blake Lively (26 l.) nieopatrznie prawie spaliła swoją suknię ślubną podczas wesela!
Blake Lively i Ryand Reynolds starają się chronić swoją prywatność, stąd niewiele wiadomo o ich życiu.
Choć mogliby bywać dosłownie na każdej imprezie, pojawiają się jedynie na tych stricte związanych z ich zawodem.
Nieczęsto udzielają także wywiadów, choć ostatnio Blake Lively zrobiła wyjątek.
W najnowszym wydaniu amerykańskiego "Vogue’a" można przeczytać rozmowę z aktorką, z której dowiadujemy się m.in. o jej wpadce podczas wesela.
Lively i Reynolds, który był wcześniej mężem Scarlett Johansson, pobrali się dwa lata temu.
Aktorka wyznała, że podczas wesela omal nie spaliła całkowicie swojej sukni ślubnej!
Sytuacja miała miejsce, gdy gwiazda wsłuchała się w śpiew wokalistki "Florence and The Machine", która była gościem na uroczystości.
"Kiedy śpiewała Florence, obsługa przyniosła zimne ognie. Ja się skupiłam na słuchaniu jej i dopiero po chwili zorientowałam się, że mam wielką dziurę w sukience!
To złamało mi serce" - wyznała.
Na szczęście nie zepsuło jej to zupełnie wieczoru i już po chwili wróciła do zabawy z gośćmi.