Reklama
Reklama

Blanka Lipińska o powrocie do Barona: „A po co?”

Blanka Lipińska poszła na całość i ujawniła całą prawdę! Okazuje się, że nie dość, że nie ma czasu na związek, to nawet nie ma czasu na to, by pobyć sama. A kiedy to już się zdarzy, to jest tak szczęśliwa, że szybko z tego nie zrezygnuje. Pisarka bez cienia wstydu wyjawiła coś niecoś w rozmowie z Pomponik.pl.

Związek Blanki Lipińskiej i Barona, gitarzysty Afromental rozpoczął się, jak wyznała sama pisarka, z jej inicjatywy. Jak ujawniła w rozmowie z magazynem „Flesz”, od dawna ostrzyła sobie na niego pazurki: 

W to, że Blanka mogła sporo słyszeć o Baronie, nietrudno uwierzyć. Show biznes jest wprost usiany byłymi narzeczonymi muzyka i zapewne każda z nich ma własną opinię na jego temat. Baron, który w dokumentach figuruje jako Aleksander Milwiw, zdążył być już w związkach z Olą Szwed i Julią Wieniawą. 

Krążyły też plotki o jego zażyłych relacjach z Edytą Górniak, Patrycją Kazadi i Joanną Opozdą. 4 lata temu podczas koncertu Hansa Zimmera oświadczył się na scenie brytyjskiej wokalistce Czarinie Russel, ale ostatecznie plany ślubne nie doczekały się realizacji. 

Reklama

Blanka Lipińska o powrocie do Barona

Z Blanką przeżył pierwszy lockdown. Mogło się wydawać, że tak trudne doświadczenie umocniło ich związek, jednak zamiast tego nastąpiło rozstanie. Podobno pisarka spłoszyła muzyka snuciem planów o wspólnej przyszłości. 

Wiosną tego roku pojawiły się plotki, jakoby postanowili wrócić do siebie, jednak w rozmowie z dziennikarzem Pomponika Blanka zapewnia, że ani jej to w głowie: 

Kłopot polega na tym, że nawet gdyby Baronowi, czy jakiemukolwiek innemu mężczyźnie udało się wpasować w napięty grafik Blanki, to i tak nie gwarantuje sukcesu. Pisarka bowiem tak rzadko bywa sama, że nie ma ochoty tych wyjątkowych chwil marnować na jakiś tam związek: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Blanka Lipińska | baron | Aleksander Milwiw-Baron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy