Blanka Lipińska pokazała stan swojej skóry. Aż trudno uwierzyć!
Blanka Lipińska, jak twierdzi, wyleczyła swoją skórę dzięki jednemu składnikowi. Teraz obawia się, że jej cera znów się pogorszy, gdyż nie wzięła odpowiedniego zapasu na swój pobyt w Meksyku!
Blanka Lipińska w młodości zmagała się z problemami z cerą. Zdecydowała się nawet na dość inwazyjną kurację, która wprawdzie pomogła jej, ale tylko na jakiś czas. Na dodatek dopadły ją wszystkie możliwe skutki uboczne przyjmowania preparatu.
Znalazła jednak złoty środek, który skutecznie pomógł jej uporać się z problemami z cerą. Mowa o kolagenie, który przyjmuje codziennie.
Pisarka opowiedziała o tym na instastory, które nagrała na plaży. Aby zobrazować, jak wyglądała jej cera, gdy nie przyjmowała specyfiku, załączyła zdjęcia "przed i po".
Blanka Lipińska ma w tym momencie jednak nie lada problem. Otóż, jadąc na wakacje do Meksyku, w którym nadal przebywa, nie wiedziała, że jej pobyt się przedłuży i nie wzięła odpowiednich zapasów kolagenu. Gwiazda obawia się, że gdy przestanie go stosować na dłużej, jej problemy wrócą. Już zresztą zauważyła pierwsze negatywne efekty.
Lipińska dodała, że nie może się już doczekać, aż wróci do Polski i zacznie stosować normalną dawkę. Zaznaczyła też, że choć poleca jego stosowanie wszystkim, to wcale nie neguje innych środków zaradczych. Podkreśliła też, że zawsze warto zrobić badania i skonsultować się z lekarzem.
Zobacz też:
Izabela Janachowska w stylowych skarpetkach. Ich cena powala!
Janachowska przyłapana bez makijażu! Zmierza do kliniki stomatologii estetycznej...