Blanka przepraszana przez hejterów. Tylko nam wyznała, co naprawdę o nich myśli [POMPONIK EXCLUSIVE]
Blanka jest na czasie. Jak w najnowszym wywiadzie zauważył nasz dziennikarz Damian Glinka, dziewczynę czeka koncert za koncertem. W taką pogodę, po nerwach związanych z Eurowizją i w czasie wypuszczania nowych kawałków, musi być to niemały stres dla dziewczyny. Jak się regeneruje pomiędzy obowiązkami i co sądzi o hejterach, którzy ją przepraszają? Oto co zdradziła!
Blanka Stajkow po występie na Eurowizji oraz wypuszczeniu nowego kawałka "Boys Like Toys" (który świetnie radzi sobie w sieci oraz rozgłośniach radiowych) dalej ma ręce pełne roboty. Jak wyznała w najnowszej rozmowie z Pomponikiem, siły zbiera śpiąc... gdzie popadnie.
"Spałam ostatnio cały czas w samolotach, jak mieliśmy przejazdy... gdziekolwiek mogę. Dzisiaj na lotnisku spałam" - wyznała, a następnie potwierdziła słowa dziennikarza, że "potrafi zasnąć, gdzie trzeba".
Oprócz kwestii odpoczynku, Blanka w rozmowie z Pomponikiem została zapytana o to, czy otrzymuje liczne przeprosiny od ludzi, którzy krytykowali ją przed Eurowizją. Jak się okazało, grupa nie jest mała!
"Troszeczkę ich było" - skwitowała skromnie dziewczyna.
"I jak reagowałaś?" - dopytywał dziennikarz.
"Wiesz co... nijak tak naprawdę. Miło mi, że przeprosili, oczywiście niektórzy z nich, i tyle" - podsumowała Blanka.
Wokalistka podkreśliła, że obojętny stosunek ma nie tylko do przepraszających hejterów. Nie ma również zdania, co do osób publicznych, które wypowiadały się na jej temat w trakcie przygotowań do konkursu Eurowizji.
Choć Blanka dziś zachwyca dystansem do siebie, podczas przygotowań do najważniejszego występu w swojej karierze miała wiele gorszych momentów.
"Miałam na pewno cięższe i lżejsze momenty. Te cięższe były ciężkie. Pamiętam, że miałam dwa takie dni, że naprawdę czułam się słabo. Pamiętam, że wyłączyłam telefon i nie odbierałam od nikogo oprócz mojej mamy. Rozmawiałam tylko i wyłącznie z mamą. Nie odbierałam nawet od teamu" - zdradziła Blanka w rozmowie z O2.pl.
Podkreśliła, że mogła liczyć na wsparcie menadżerów, co było dla niej na wagę złota.
"To było dla mnie bardzo ważne. I naprawdę mogłam na wszystkich liczyć. Nie tylko na rodzinę, nie tylko na przyjaciół, ale też na team i moją wytwórnię. Absolutnie mnie wspierali, całym sercem".
Trudno polemizować z tym, że Blanka ma swoje pięć minut. Jej piosenki zdobywają miliony wyświetleń, a występ za występem pokazują, że jeśli młoda wokalistka dobrze pokieruje swoją karierą, może liczyć na stałe miejsce na polskich scenach muzycznych.
Pojawiły się nawet plotki, że może dołączyć do ekipy jurorów programu "The Voice Kids" - wszystko przez Dawida Kwiatkowskiego, który postanowił oddać fotel innej znanej osobistości.
Jak na taką szansę zapatruje się Blanka?
"Nie myślałam o tym, ale myślę, że jeśli byłaby taka opcja to oczywiście. Na pewno stawiałabym na to, że nie można się poddawać i trzeba robić to, co się kocha" - wyznała w rozmowie z magazynem "Party".
Czytaj też:
Ekspertka nie ma wątpliwości na temat Blanki. "Bejba, bejba" to językowa wpadka?
Blanka jako nastolatka mieszkała w USA. Niewiarygodne, od czego zaczynała karierę
Natalia Nykiel zastąpi Dawida Kwiatkowskiego w "The Voice Kids". Gwiazda nie ma żadnych wątpliwości
