Blanka Stajkow wyznała całą prawdę. Niewiarygodne, co działo się przed Eurowizją
Blanka, czyli znana wszystkim "Bejba", która dzięki piosence "Solo" może cieszyć się coraz większą popularnością, przyznaje, że Eurowizja zafundowała jej niemałe problemy. Wszystko przez komentarze od widzów...
Blanka Stajkow karierę rozpoczęła już lata temu - od 14 roku życia starała się jak najlepiej rozwijać się swój warsztat, także w USA. Pomimo młodego wieku brała udział w tzw. występach open mic. Choć stanęła przed koniecznością łączenia kariery z edukacją, była bardzo zawzięta. Wszystko przez dwa cele; poprawę warsztatu wokalnego oraz zdobycie scenicznej odwagi.
Niestety, choć dojście do celu nagle stało się bardziej możliwe niż kiedykolwiek wcześniej, droga gwiazdy nie jest usłana różami. Gdy Blanka przygotowywała się do Eurowizji - najważniejszego występu w swoim życiu, co chwilę otrzymywała nieprzyjemne komentarze związane m.in. z Jannem (którego rzekomo wygryzła z Eurowizji), jej wymową angielskich wyrazów, wyglądem czy nawet samą piosenką - według wielu widzów zbyt prostą i nudną.
"Miałam na pewno cięższe i lżejsze momenty. Te cięższe były ciężkie. Pamiętam, że miałam dwa takie dni, że naprawdę czułam się słabo. Pamiętam, że wyłączyłam telefon i nie odbierałam od nikogo oprócz mojej mamy. Rozmawiałam tylko i wyłącznie z mamą. Nie odbierałam nawet od teamu" - zdradziła Blanka w najnowszej rozmowie z O2.pl.
Jednocześnie Blanka podkreśliła, jak wiele zawdzięcza menadżerom, którzy wspierali ją na każdym etapie.
"To było dla mnie bardzo ważne. I naprawdę mogłam na wszystkich liczyć. Nie tylko na rodzinę, nie tylko na przyjaciół, ale też na team i moją wytwórnię. Absolutnie mnie wspierali, całym sercem".
Cokolwiek chcieliby usłyszeć hejterzy młodej wokalistki, ta zdecydowanie sięga po swoje i nie odpuszcza. Pojawiły się nawet plotki, że Blanka może dołączyć do ekipy jurorów programu "The Voice Kids" - wszystko przez Dawida Kwiatkowskiego, który postanowił oddać fotel innej znanej osobistości.
Jak na razie wiele mówi się o tym, że spore szanse na dołączenie do show ma Marina Łuczenko, jednak lista potencjalnych kandydatów jest znacznie dłuższa. Co o tym pomyśle sądzi sama Blanka?
"Nie myślałam o tym, ale myślę, że jeśli byłaby taka opcja to oczywiście. Na pewno stawiałabym na to, że nie można się poddawać i trzeba robić to, co się kocha" - wyznała w rozmowie z magazynem "Party".
Nie da się ukryć, że choć 67. Konkurs Piosenki Eurowizji był dla Blanki czasem burzliwym, ta w pełni wykorzystała swoją szansę. Jej najnowszy kawałek "Boys Like Toys", który został opublikowany tydzień temu, już zdobył milion wyświetleń. To świetny wynik, zasługujący na gratulacje!
Czytaj też:
Blanka Stajkow nie kryje prawdy. Po Eurowizji otworzyła się na miłość?
Blanka jako nastolatka mieszkała w USA. Niewiarygodne, od czego zaczynała karierę
Ekspertka nie ma wątpliwości na temat Blanki. "Bejba, bejba" to językowa wpadka?