Blanka została zapytana o stosunek do hejterów. Piosenkarka nie gryzła się w język!
Po swoim elektryzującym występie podczas półfinału Eurowizji, naszej reprezentantce udało się awansować do ostatniego etapu, który wyłoni zwycięzcę tegorocznej edycji konkursu. Po koncercie Blanka udała się na specjalną konferencję, w trakcie której odpowiadała na pytania dziennikarzy. W pewnym momencie padło wyjątkowo niewygodne pytanie. Blanka postanowiła nie gryźć się w język!
Drugi półfinał 67. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji zafundował polskim słuchaczom niemałe emocje. Pomimo fali hejtu ze strony internautów i krytycznych komentarzy ekspertów od emisji głosu, Blanka podczas swojego występu w Liverpool Arenie zaprezentowała się zjawiskowo. Jej "Solo" [posłuchaj!] spodobało się melomanom z pozostałej części Europy i tym samym wyśmiewana w naszym kraju "Bejba" awansowała do wielkiego finału konkursu!
Po serii występów, artyści biorący udział w półfinałach europejskiego konkursu pojawili się na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, podczas której odpowiadali na liczne pytania dziennikarzy. Gdy przyszła kolej na Blankę, reporterzy zasypali ja gratulacjami.
"Jeszcze raz, gratuluję! Dokonałaś tego. Pokazałaś im"- przyznała jedna z osób siedzących na sali. Potem padło pytanie o to, z jakimi trudnościami mierzyła się piosenkarka w trakcie przygotowań do występu.
"Największym wyzwaniem było dla mnie to, ile godzin musieliśmy poświęcić na próby i przygotowania. Pracowaliśmy naprawdę ciężko, aby sprawić, żeby Polska, mój kraj, był z nas dumny" - przyznała Blanka.
Na szczęście wokalistka mogła liczyć na wsparcie fanów, przyjaciół i członków rodziny.
"Myślę, że niesamowite było, kiedy zaczęłam odczuwać wsparcie od fanów. Zaczęłam dostawać wiele cudownych wiadomości. Także wsparcie, które otrzymałam od całej mojej rodziny. Oddali mi całe swoje serce i to było wspaniałe" - relacjonuje finalistka Eurowizji.
Nie jest tajemnicą, że po wygranej w polskich preselekcjach do europejskiego konkursu, Blanka stała się celem numer jeden internetowych hejterów. O stosunek piosenkarki do negatywnych komentarzy zapytał jeden z dziennikarzy obecny na konferencji prasowej po czwartkowym półfinale.
"Czy myślisz, że możesz zamknąć im usta?" - padło pytanie, na które wokalistka odpowiedziała w dość zaskakujący sposób:
"Chciałabym podziękować wszystkim hejterom. Oni mnie naprawdę zmotywowali. I mam nadzieję, że będę mogła sprawić, aby kraj był ze mnie dumny" - podsumowała.
Czy Blance uda się wygrać całą imprezę? Dowiemy się już 13 maja. Wielki finał 67. edycji Konkursu Piosenki Eurowizji startuje równo o 21.00.
Zobacz też:
Eurowizja 2023. Blanka przeszła do finału. Wykonała piosenkę "Solo"
Julia Wieniawa ocenia występ Blanki. Sama chce pojawić się na Eurowizji?
Eurowizja 2023: Bukmacherzy zmienili zdanie! Blanka Stajkow może wygrać?