Bliscy pożegnali Witolda Paszta. Wcześniej wystosowali apel o nierejestrowanie uroczystości
Witold Paszt zmarł 18 lutego. Równy miesiąc od śmierci wokalista zespołu Vox spoczął na cmentarzu komunalnym w Zamościu. Uroczystość miała charakter świecki. Wcześniej bliscy wystosowali do żałobników apel.
Wiadomość o śmierci Witolda Paszta zasmuciła nie tylko jego bliskich, ale także fanów uwielbianego artysty. Muzyk zmarł 18 lutego, a informację o jego śmierci przekazały jego córki w oświadczeniu. Natalia i Aleksandra wyjawiły, że ich tata trzykrotnie przechodził covid. Po wyzdrowieniu jednak w pewnym momencie pojawiły się komplikacje.
Kilka dni po informacji o śmierci artysty w mediach zaczęły pojawiać się spekulacje na temat daty i miejsca pogrzebu. Według pierwszych doniesień, Witold Paszt miał spocząć obok swojej ukochanej żony. Ostatecznie wybrano jednak inne miejsce na cmentarzu komunalnym w Zamościu.
Kilka dni temu córki artysty poinformowały o dokładnej dacie uroczystości.
Pojawił się również apel, by żałobnicy nie nagrywali uroczystości oraz nie robili zdjęć, a także nie składali kondolencji na cmentarzu. Apel został skierowany również do przedstawicieli mediów i fotoreporterów.
Uroczystość pogrzebowa Witolda Paszta odbyła się zgodnie z planem dziś o godz. 13 i miała charakter świecki. Zjawili się na niej, oprócz rodziny i bliskich, nie tylko fani artysty, ale także osoby z branży. Prochy gwiazdora odprowadzili motocykliści, tak jak było to zapowiadane. Muzycy zespołu Vox zaśpiewali zaś Witoldowi Pasztowi piosenkę "Jak słońce" (posłuchaj!). Na uroczystości zjawił się też m.in. prezydent Zamościa, który wygłosił przemowę.
Witold Paszt pomimo problemów zdrowotnych niemal do końca był aktywny zawodowo. Muzyk pracował na planie programu "The Voice Senior", jednak nie zjawił się na finale.
Zobacz też:
Opozda złożyła pozew z orzeczeniem o winie! Nie odpuszcza Antkowi!
Zastanawiasz się w jaki sposób możesz pomoc Ukrainie? Podpowiadamy