Blogerka Oliwia P. odzyskała córkę, nad którą wcześniej się znęcała!
We wrześniu 2018 roku polskimi mediami społecznościowymi wstrząsnęła sprawa blogerki Oliwii P. (27 l.) , która została oskarżona o znęcanie się nad swoją 3-letnią córeczką. Teraz okazuje się, że kobieta nadal ma dziecko pod swoją opieką.
W mediach społecznościowych Oliwia dała się poznać jako bardzo zadbana, szczęśliwa troskliwa mama Nelii. Piękne, wystylizowane zdjęcia sprawiły, że jej obserwatorzy myśleli, że jest jedną z uroczych instamatek, których obecnie wiele w mediach społecznościowych.
Nikt nie przypuszczał, że tak naprawdę za zamkniętymi drzwiami jej domu rozgrywa się dramat. Mąż celebrytki opublikował nagranie, na którym słychać, jak Oliwia wyzywa swoje dziecko, używając wulgaryzmów.
W tle słychać przerażający krzyk i płacz dziecka, na które matka reaguje tylko agresją. Po tym, jak nagranie w błyskawicznym tempie rozeszło się w sieci, sprawa szybko trafiła do sądu.
Mąż kobiety, Mariusz (44 l.) chciał pozbawić żonę praw rodzicielskich i choć początkowo blogerka wystąpiła o to samo w stosunku do Mariusza, to sąd uznał ją winną i na czas procesu przekazał opiekę nad dzieckiem ojcu.
Teraz, gdy proces dobiegł końca okazało się, że również i postawa Mariusza nie jest bez zastrzeżeń. Finalnie specjaliści ustalili, że mimo złej sytuacji w domu, dziecko ma wykształconą więź z matką i ojcem.
Dlatego sąd uznał, że decyzja o odebraniu dziecka rodzicom, byłaby przedwczesna. Dziewczynka została pod opieką rodziców, jednak sąd przydzielił rodzinie kuratora, który bez zapowiedzi będzie kontrolował sytuacje w rodzinie, a także Oliwia i Mariusz muszą współpracować z asystentem rodziny, ukończyć kurs terapii małżeńskiej i trening umiejętności wychowawczych.
Na nowym profilu blogerki już pojawiają się zdjęcia z córeczką, jednak najwięcej zdjęć przedstawia samą Oliwię.
***
Zobacz więcej materiałów wideo: