Reklama
Reklama

Bob Saget nie żyje. Aktor znany z "Pełnej Chaty" został znaleziony martwy w hotelu

Bob Saget został znaleziony na podłodze pokoju hotelowego, w którym przebywał w związku ze swoją trasą komediową. Informację o śmierci potwierdziło biuro szeryfa Orange County. Znany z serialu "Pełna Chata" aktor miał 65 lat.

Smutne wieści napływają ze Stanów Zjednoczonych. Zmarł Bob Saget, którego publiczność pokochała za rolę Danny’ego Tannera w kultowym serialu "Pełna Chata".

Komik na scenie zadebiutował już w wieku 17 lat i jak podkreślał "The Hollywood Reporter", był jednym z najważniejszych przedstawicieli w historii amerykańskiego stand-upu.

Mężczyzna został znaleziony martwy w niedzielę, w swoim pokoju hotelowym. Przyczyna śmierci nie jest znana, jednakże amerykańskie media donoszą, że wykluczony został udział osób trzecich, a funkcjonariusze nie znaleźli na miejscu śladów napaści ani używania narkotyków.

Reklama

Aktor jeszcze kilka godzin przed śmiercią opublikował swoje zdjęcie na Twitterze, gdzie dzielił się wrażeniami po występie w Jacksonville na Florydzie.

Saget o 2018 roku był mężem Kelly Rizzo, a w latach 1982-1997 jego małżonką była Sherri Kramer. Artysta osierocił trzy córki.

Zobacz też:

Sidney Poitier nie żyje. Był pierwszym Afroamerykaninem, który zdobył Oscara!

Dramat Sinead O'Connor. Nie żyje jej syn!

Zyskały sławę w młodym wieku. Co teraz robią siostry Olsen?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bob Saget | Pełna chata
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy