Reklama
Reklama

Bogdan Rymanowski: bez żony trudno mi wytrzymać nawet jeden dzień

Bogdan Rymanowski (54 l.) w wywiadzie dla "Dobrego Tygodnia" opowiedział o swoim małżeństwie i wierze. "Wszystko, co osiągnąłem w życiu prywatnym i zawodowym, to dar od Pana Boga" - stwierdził. Z żoną w tym roku będzie świętował 30. rocznicę ślubu. W rozmowie padło pytanie, czy przez te wszystkie lata w jego małżeństwie pojawił się temat rozwodu. Co odpowiedział?

Bogdan Rymanowski, prowadzący program Polsatu "Gość Wydarzeń", wychował się w Nowej Hucie i marzył, by zostać... piłkarzem. To tam poznał Monikę, swoją pierwszą i ostatnią dziewczynę, a obecnie żonę. Miał wtedy 18 lat i chodził do klasy maturalnej.

Jak wspomina, zakochał się "od pierwszej randki". Przyszła małżonka uczyła się w tym samym liceum, mijali się na korytarzach. Od razu wpadła mu w oko, był jednak tak nieśmiały, że nie potrafił się z nią umówić. Poprosił więc o pomoc kolegę, który chodził z nią do klasy.

Reklama

Pierwsza randka odbyła się 5 października 1985 roku. Później było już z górki... W sierpniu para będzie świętowała trzydziestą rocznicę ślubu. Dziennikarz chciałby coś zaplanować na ten dzień. Srebrne Gody spędzili z dziećmi (Karolem, Julią i Olą) w Rzymie. Gdzie pojadą tym razem? "Coś wymyślę" - śmieje się Rymanowski i zdradza swoją receptę na udany związek.

Rymanowski: "rozwód z Moniką to jak lot w kosmos"

Pytany, czy przez te wszystkie lata wspólnego życia nie pojawił się temat rozwodu, dziennikarz odparł:

W ich małżeństwie bywały jednak trudniejsze momenty. Gdy Bogdan Rymanowski zaczął pracować w Warszawie, z żoną widywali się jedynie w weekendy. Monika z dziećmi została w Krakowie. Po kilku latach w końcu zdecydowali się na przeprowadzkę do stolicy i dziś uważają to za dobrą decyzję.

Na koniec dziennikarz został zapytany, czy wiara pomogła mu przezwyciężyć życiowe kryzysy. Odpowiedział, że tak, "jest dla niego jak tlen" i "daje szansę podnieść się z każdego upadku".

Zobacz też:

Wiadomo, gdzie Putin ukrył kochankę i dzieci. W środku Europy!

Syn Tadli pomstuje na Węgrów. Nie chcą pomagać Ukraińcom

Wojna Rosji z Ukrainą. Kolejny dzień walk

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bogdan Rymanowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy