Bogdan Rymanowski o wpisie Lisa i okładce "Newsweeka": "Zamierzam podjąć w tej sprawie odpowiednie kroki prawne"
Dużym echem w sieci odbiła się okładka najnowszego "Newsweeka" - Tomasz Lis promując nowy numer napisał na Twitterze: „Najnowszy NEWSWEEK - dlaczego podważają skuteczność szczepionek na COVID albo propagują dezinformację o ich szkodliwości, narażając na śmierć tysiące ludzi?”. Słowa skomentował Bogdan Rymanowski, który znalazł się na okładce. Napisał w oświadczeniu między innymi, że słowa Lisa "są obrazą" i zapowiedział kroki prawne. Zaznaczył też, że komentarz Lisa jest "pomówieniem".
Okładka Newsweeka jest ilustracją do tekstu Doroty Romanowskiej pod tytułem "Siewcy głupoty. Kwestionują pandemię. Zniechęcają do szczepień. Dlaczego miliony Polaków im wierzą?". Tomasz Lis, który jest redaktorem naczelnym gazety, na swoim Twitterze napisał:
Na okładce znalazł się między innymi Bogdan Rymanowski, dziennikarz telewizji Polsat i Polsat News. Rymanowski w oświadczeniu opublikowanym na Facebooku zaznaczył, że komentarz redaktora Lisa "jest pomówieniem i narusza dobra osobiste". Dodał ponadto, że słowa Lisa są obrazą i podejmie kroki prawne.
Cały tekst oświadczenia Bogdana Rymanowskiego:
"Szanowni Państwo,
oświadczam, że wpis Tomasza Lisa, zamieszczony w dniu 5.12.2021 roku na Twitterze o treści: "Najnowszy NEWSWEEK - dlaczego podważają skuteczność szczepionek na COVID albo propagują dezinformację o ich szkodliwości, narażając na śmierć tysiące ludzi?", będący komentarzem do okładki pisma, jest pomówieniem i narusza moje dobra osobiste.
Słowa o "narażaniu na śmierć tysięcy ludzi" są obrazą i mogą spowodować utratę zaufania niezbędnego w pracy dziennikarskiej, dlatego zamierzam podjąć w tej sprawie odpowiednie kroki prawne.
Pandemia, z jaką świat zmaga się od wiosny ubiegłego roku, wciąż jest nie w pełni wyjaśnionym zjawiskiem medycznym, społecznym i politycznym. Mimo upływu wielu miesięcy nie wiemy o niej wszystkiego. Jest mnóstwo pytań i wątpliwości.
Moją rolą, jako dziennikarza, jest zadawanie tych pytań w imieniu widzów i przedstawianie jak najszerszej panoramy opinii, dlatego zapraszam i będę zapraszał do swego programu lekarzy i ekspertów reprezentujących różne punkty widzenia. Bliskie mi jest stanowisko profesora Tadeusza Kotarbińskiego, który powiedział, że "nauka polega na podważaniu wszystkiego co można podważyć, bo tylko dzięki temu można wykryć to, czego podważyć się nie da".
Cieszy mnie, że tak wielu moich widzów podobnie rozumie istotę i misję zawodu dziennikarza."