Bogusław Kaczyński zasłabł przez... Herbuś?!
Bogusław Kaczyński (73 l.) bardzo się zdenerwował, gdy przeczytał jeden z artykułów o sukcesach Edyty Herbuś (34 l.) na deskach operowych!
Występ celebrytki i byłej dziewczyny striptizera w Metropolitan Opera był dla wielu prawdziwym szokiem.
Aktualna partnerka reżysera Mariusza Trelińskiego wystąpiła bowiem w jednej z jego sztuk, która swą premierę miała w Nowym Jorku.
Polskie tabloidy odtrąbiły sukces zachwycając się przede wszystkim urodą Edyty!
Jeden z takich artykułów trafił do słynnego znawcy muzyki operowej, Bogusława Kaczyńskiego.
Mężczyzna tak się zdenerwował tą recenzją, że zasłabł!
"Wyniki moich badań w niektórych punktach uległy pogorszeniu najprawdopodobniej na skutek szoku, jakiego doznałem po przeczytaniu wycinka prasowego, podarowanego mi przez jednego z pacjentów.
Z tekstu dowiedziałem się, że 'olśniewająca Edyta Herbuś za premierze sztuki Trelińskiego ZACHWYCIŁA Nowy Jork" - napisał Kaczyński na Facebooku.
Pan Bogusław wciąż przeżywa "sukces" Herbuś i nie dowierza, że takie zdarzenie miało w ogóle miejsce!
"To się nie zdarza od stulecia, by ktoś oczarował Nowy Jork.
Udało się to tylko Ignacemu Paderewskiemu, królowi pianistów.
Nawet Wałęsa, jak pojechał do Nowego Jorku, to nie udało mu się tego dokonać" - oburza się w rozmowie z "Super Expressem" krytyk.
Kaczyński po wyjściu ze szpitala zaczął weryfikować przechwałki Edyty i okazało się, że zachwyty nad dziewczyną Trelińskiego były mocno przesadzone!
"Nikt jej nie zauważył. Rozmawiałem z wieloma ludźmi, którzy do mnie dzwonili z Nowego Jorku.
Nikt nie wiedział, że coś takiego było" - dodaje Kaczyński.
Myślicie, że ktoś jeszcze mógł uwierzyć w wielki nowojorski sukces Edyty?