Bogusław Mec miał nawrót choroby
64-letni wokalista z białaczką zmaga się od 2001 roku. Do normalnego życia wrócił po przeszczepie szpiku, dziewięć lat temu. Niestety, choroba przypomniała sobie o nim.
"Jakiś czas temu mąż gorzej się poczuł" - opowiada "Super Expressowi" Jolanta Mec, żona artysty. "Nastąpił nawrót choroby, ale mąż jest pod opieką lekarza. Przeszedł niedawno chemioterapię, ostatnie wyniki badania krwi są dobre" - tłumaczy.
Pan Bogusław do koncertowania planuje wrócić już we wrześniu.
Dużo zawdzięcza swojej żonie, która dodawała mu otuchy przez cały okres choroby.
Dawcę szpiku znaleziono dla niego w ciągu kilku godzin - była nim starsza siostra. Po przeszczepie artysta leżał trzy miesiące w sterylnym pokoju, bez możliwości kontaktu.
Jolanta Mec tamten czas wspominała na łamach "Na żywo" tak:
"Widziałam na monitorze, jak mąż przechodzi operację. To skomplikowany zabieg. Nawet gdyby stało się najgorsze, nie mogłabym wejść do niego i potrzymać go za rękę".
Mec wspierał w walce z białaczką Nergala.