Boi się, że wróci do nałogów
Córka słynnego lidera zespołu Black Sabbath, Kelly Osbourne, wyznała, że boi się powrotu do uzależnienia od alkoholu i narkotyków, kiedy jej życie znów stanie się nudne po zakończeniu show "Taniec z gwiazdami", w którym bierze udział.
Jak podaje portal Contactmusic.com, 25-letnia Osbourne w związku z tym już podjęła kroki, które mają jej uniemożliwić jej powrót do niszczących nałogów. Kelly, która zakwalifikowała się do finału w amerykańskiej wersji programu "Taniec z gwiazdami", wyznała:
"O ile jestem zajęta i nie pozostawiona sama ze swoimi myślami, wszystko jest w porządku. Martwię się o to, co będzie, kiedy zakończy się program. Boję się, że znowu pogrążę się w beznadziei, alkoholu i narkotykach. Dlatego już teraz staram się temu zapobiec. Moje życie, kiedy piję, jest takie ciemne i nieszczęśliwe".
Pomimo że córka Ozzy'ego Osbourne'a żyje w trzeźwości od momentu opuszczenia kliniki odwykowej w lutym, twierdzi, że nie sprawia jej problemu przebywanie w towarzystwie ludzi pijących alkohol. Gwiazda przesunęła nawet termin swojego wesela z 19-letnim modelem Lukiem Worrallem, aby osiągnął on wiek 21 lat i mógł legalnie spożywać alkohol w USA.
"Luke i ja jesteśmy zaręczeni i weźmiemy ślub, kiedy będę tego chciała. On nie ma jeszcze nawet 21 lat, więc nie może pić w Ameryce, a jaki byłby sens wydawania przyjęcia weselnego, skoro nie może nawet pić?" - powiedziała Osbourne w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "The Sun".
