Reklama
Reklama

Bojarska-Ferenc otworzyła się w sprawie swojego majątku. „Kocham pieniądze”

Mariola Bojarska-Ferenc (63 l.) jest uważana za prekursorkę i promotorkę fitnessu w Polsce. Jak właśnie ujawniła w rozmowie z Pomponikiem, gdyby rozpoczynała karierę kilkadziesiąt lat póżniej, mogłaby osiągnąć sukces porównywalny z tymi, które stały się udziałem Anny Lewandowskiej i Ewy Chodakowskiej. Ale i tak, jak uspokaja, finansowo nieźle na tym wyszła…

Początki medialnej kariery Marioli Bojarskiej-Ferenc sięgają lat 90. Prowadziła wtedy w Dwójce programy na temat fitnessu, między innymi „Studio urody” i „10 minut tylko dla siebie”, następnie rozpoczęła współpracę z „Pytaniem na śniadanie”, dla którego przygotowywała materiały na temat zdrowego stylu życia. 

To właśnie jej przypisuje się sprowadzenie do Polski pilatesu, zumby i callaneticsu.

Reklama

Mariola Bojarska-Ferenc: z Anną Lewandowską łączy ją wyjątkowa więź

W rozmowie z Pomponikiem Bojarska-Ferenc pokusiła się o refleksję, że gdyby rozwijała swoją działalność w innych czasach, mogłaby zgromadzić majątek porównywalny z tym, jakie mają na swoich kontach bankowych Anna Lewandowska Ewa Chodakowska

Przypomnijmy, że obie od lat nie opuszczają rankingów najbogatszych Polek. W ubiegłorocznym zestawieniu osobisty majątek Lewandowskiej, nie uwzględniając fortuny jej męża, na został oszacowany na 313 milionów złotych

Bojarska-Ferenc chwaliła się kiedyś w wywiadach, że żona Roberta czasem tytułuje ją „drugą mamą”. W rozmowie z Pomponikiem wyznała, że kiedy przychodziła do klubu fitness Lewandowskiej, ta anonsowała jej przybycie, zapowiadając, że zjawi się „królowa”. 

Jak tłumaczy Bojarska-Ferenc, na pewno jedną z głównych cech, które łączą ją z Lewandowską jest pracowitość. Ale nie tylko:

„Ona zawsze pięknie o mnie mówi. To jest dziewczyna bardzo konsekwentna. Bardzo cenię jej pracowitość. Jest posiadaczką sporej fortuny, więc mogłaby sobie spocząć na laurach, a jednak pracuje, ciągle się rozwija. Życzę jej, by dawała przykład do końca życia, tak jak ja w swojej grupie wiekowej”. 

Bojarska-Ferenc ostrożnie o Ewie Chodakowskiej

Majątek Ewy Chodakowskiej jest szacowany na ok. 210 mln złotych. W rozmowie z Pomponikiem Bojarska-Ferenc zapewnia, że plotki, jakoby nie darzyła Chodakowskiej wielką sympatią, są mocno przesadzone:

„Nigdy nie powiedziałam, że jej nie lubię. Ja oceniam ją poprzez to, co robi. Moja krytyka wynika z tego, że uważam coś za nieprofesjonalne. Może gdybym poznała ją bliżej, mogłybyśmy razem wypić kawę”. 

Bojarska-Ferenc nie zdołała się na fitnessie aż tak wzbogacić, jednak, jak wyznała Pomponikowi, nie ma powodu do narzekań:

„Ja kocham pieniądze, ale nie lubię o nich mówić. Bardziej mnie interesuje droga, jaką ludzie dochodzą do pieniędzy. Ja do swoich doszłam ciężką pracą. Może gdybym to robiła w obecnych czasach, to ta fortuna byłaby większa…”

Mariola Bojarska-Ferenc dementuje plotki o testamencie

Co ciekawe, chociaż Bojarska-Ferenc ma, jak sama wyznała, silne przekonanie, że każdy, bez względu na wiek, stan zdrowia i relacje rodzinne, powinien spisać testament, sama się za to nadal nie zabrała. 

To może trochę dziwić w przypadku osoby tak zapobiegliwej, że zawczasu zadbała o rozdzielność finansową z mężem i to w czasach, gdy tego rodzaju ustalenia były rzadkością. A jednak w kwestiach spadkowych postanowiła polegać na dobrej woli spadkobierców. Jak wyjaśniła Pomponikowi:

„Każdy z nas powinien to zrobić, warto mieć wszystko poukładane. Ja tego jeszcze nie zrobiłam. W ogóle nie myślę o śmierci, raczej myślę o fajnym życiu. Ale moi synowie wiedzą, że gdyby coś się stało, to mają się wszystkim podzielić równo po połowie”.

Zobacz też:

Gruba sensacja w "Pytaniu na śniadanie". To będzie powrót roku

Bojarska-Ferenc już spisuje testament. Te osoby nie mają co liczyć na spadek

Mariola Bojarska-Ferenc zachwyca w zielonym kostiumie!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Mariola Bojarska-Ferenc | Ewa Chodakowska | Anna Lewandowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama