Bolesne kulisy rozwodu Gąsiorowskiej i Żurawskiego. Doniesienia z sądu wskazują na jedno
Jakiś czas temu do mediów trafiła smutna informacja o nagłym rozstaniu Romy Gąsiorowskiej i Michała Żurawskiego. Do tej pory para uchodziła za jedną z bardziej udanych w polskim show-biznesie. Okazało się jednak, że w ich małżeństwie nie działo się dobrze już od dawna. Szans na uratowanie ich związku raczej nie ma. Jak donosi "Rewia", w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi doszło ostatnio do pierwszej rozprawy. Chwilę wcześniej aktor podjął ważną decyzję ws. dzieci. Oto szczegóły...
Roma Gąsiorowska i Michał Żurawski byli małżeństwem od 2010 roku. Dwa lata później urodził się ich syn Klemens, a po kolejnych dwóch powitali na świecie córkę Jadwigę.
W show-biznesie długo uchodzili za parę idealnie dla siebie stworzoną. W tym roku do mediów trafiła jednak smutna informacja o ich rozstaniu i rozwodzie, bowiem stosowne dokumenty miały już zostać złożone w sądzie.
Jak donosi "Rewia", ostatnio odbyła się pierwsza rozprawa w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Pragi. Dwa poprzednie terminy zostały odwołane.
Na miejscu pojawił się jednak tylko aktor, by "dopełnić wszelkich formalności". Nieobecność Romy była sporym zaskoczeniem.
"Wydawało się, że para chętnie stawi się osobiście, by złożyć zeznania i przyspieszyć zakończenie małżeństwa. Tak się jednak nie stało" - czytamy w tygodniku.
Dziennikarze "Rewii" skontaktowali się z Żurawskim, ale ten nie był skory do rozmów, nie kryjąc przy tym sporego zdenerwowania.
"Nie wiem, skąd czerpiecie swoje informacje, ale komentować tego nie zamierzam. Od dawna czytam bzdury na swój temat" - oznajmił aktor.
Być może chodziło mu o niedawne doniesienia na temat przyczyny rozpadu ich małżeństwa. Zresztą opowiedziała o tym sama Gąsiorowska, która publicznie postanowiła opowiedzieć o problemach męża związanych z nadużywaniem napojów wysokoprocentowych. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Za kilka tygodni wyznaczono kolejny termin rozprawy. Doniesienia z sądu po pierwszej rozprawie wskazują na jedno - szykuje się pranie rodzinnych brudów.
"To będzie moment na zeznania Romy Gąsiorowskiej. A ta już od pewnego czasu obarcza męża winą za rozpad ich związku" - zdradza informator "Rewii".
Z tego też powodu Michał postanowił podjąć stosowne kroki.
"Złożył do sądu wniosek o zabezpieczenie kontaktów z dziećmi. Uważa, że Roma utrudnia mu spotkania z nimi. Jest też zaskoczony, że oczekuje od niego aż 10 tysięcy złotych na dzieci miesięcznie" - przekazała tygodnikowi osoba z otoczenia pary.
Roma jest ponoć nieugięta i nie zamierza iść na żaden kompromis:
"Stara się ułożyć sobie życie. Chce zapomnieć o chorobie Michała i zacząć na nowo" - dodaje znajoma.
Czy kolejna rozprawa przyniesie zakończenie tego sporu? Po najnowszych wieściach z sądu wydaje się to raczej mało prawdopodobne
Zobacz też:
Gąsiorowska i Żurawski się rozwodzą
Informacja o nagłym ich rozstaniu zaskoczyła opinię publiczną. Oto co teraz wyszło na jaw