Borcuch i Ostrowska: Jednak rozwód!
Zamiast planować siódmą rocznicę ślubu, gwiazda serialu "Ranczo" szykuje się do rozwodu.
Była skłonna wybaczyć wiele błędów swemu mężowi, reżyserowi i aktorowi Jackowi Borcuchowi (41 l.). Nawet zdradę małżeńską! Byle tylko ich córka Miłosława (6 l.) mogła wychowywać się w pełnej rodzinie.
Ale wyrozumiałość Ilony Ostrowskiej (37 l.), jej tolerancja i zacięta walka o to małżeństwo nie na wiele się zdały. Jak się bowiem dowiedzieliśmy, od początku maja br. w jednym z warszawskich sądów leży pozew rozwodowy tej pary.
- Niedługo zostanie wyznaczony termin pierwszej rozprawy rozwodowej - poinformował "Twoje Imperium" Maciej Gieros z biura prasowego Sądu Okręgowego w Warszawie.
Gdy w głowie zawróci młodsza
Przyczyna rozpadu małżeństwa serialowej Lucy z Rancza upatrywana jest w fascynacji jej męża o siedemnaście lat młodszą Olgą Frycz, córką aktora Jana Frycza. Namiętność rzekomo zrodziła się latem 2008 r., na planie reżyserowanego przez Jacka Borcucha filmu "Wszysko, co kocham".
Potem przez prawie półtora roku romans ich był tajemnicą poliszynela. Skandal wybuchł wtedy, gdy pojawiły się zdjęcia nie pozostawiające wątpliwości co do charakteru tej znajomości. Wkrótce potem reżyser wyprowadził się z domu i zamieszkał z nową ukochaną.
Ilona Ostrowska tak długo wierzyła, że mąż jeszcze się opamięta...
Aleksandra Wejna