Borys Szyc odchudza córkę!
Aktor martwi się o małą Sonię. To po nim dziewczynka odziedziczyła skłonność do nadwagi.
Choć jako życiowy partner nie do końca się sprawdza, w roli ojca jest bezkonkurencyjny. "Nie zawsze jestem z Sonią i to jest moim bólem. Ale chcę, żeby wiedziała, że jestem ważny, czegoś ją uczę, coś nowego pokazuję" - tak Borys Szyc (35) mówi o swojej 9-letniej córce.
Mała również ma zostać artystką - uczęszcza na lekcje skrzypiec i uczy się pozować do zdjęć. Aktor, martwiąc się o nadwagę córki, zapisał ją do swoich dietetyków: Joanny i Dariusza.
To właśnie pod ich okiem przygotowywał się do roli Silnego w "Wojnie polsko-ruskiej", do której zrzucił kilkanaście kilogramów i zbudował masę mięśniową. Brzezińscy także przygotowywali Borysa do ostatniego triathlonu w Gdyni.
"Borys stał się amatorem zdrowego żywienia i sportu. Dba o siebie, ograniczył imprezy. Marzy mu się, by Sonia też zdrowo żyła" - mówi osoba z otoczenia aktora.
9-latka przeszła więc na dietę, je produkty z dużą zawartością błonnika, o niskim indeksie glikemicznym, zielone warzywa, ryby.
Aktor dobrze pamięta czasy dzieciństwa, gdy sam cierpiał na nadwagę i rówieśnicy dokuczali mu z tego powodu. Wie, jak okrutne bywają dzieci i nie chce, by jego jedynaczka przeżywała to, co on kiedyś.