Borysewicz z "Rolnika" pokazała, jak mieszka. Ale nie wnętrza skradły uwagę
Małgorzata Borysewicz (33 l.), uczestniczka 4. edycji programu „Rolnik szuka żony” prowadzi gospodarstwo mleczarskie. Na swoim profilu na Instagramie chętnie pokazuje, co oznacza w praktyce nowoczesne rolnictwo. Borysewicz przeplata zdjęcia życia rodzinnego, swoich stylizacji i starannie urządzonego domu z tajnikami hodowli krów. Jak się właśnie okazało, to wcale nie pieczołowicie zaaranżowane wnętrza przyciągają najwięcej uwagi…
Małgorzata, wówczas jeszcze Sienkiewicz, była drugą, po Annie Michalskiej, rolniczką, która zdecydowała się szukać miłości w telewizyjnym show. W 4. edycji programu „Rolnik szuka żony” poznała Pawła Borysewicza i zdecydowała się założyć z nim rodzinę.
Pracujący wówczas w Szwecji Paweł postanowił postawić wszystko na jedną kartę, pozamykał swoje sprawy w Skandynawii i zamieszkał w gospodarstwie ukochanej w gminie Śniadowo.
Od tamtego czasu Borysewiczowie dochowali się dwojga dzieci i niezliczonej ilości cielaków, które przyszły na świat w ich gospodarstwie.
Z myślą o ich wygodzie Małgorzata wybudowała na terenie swojej posiadłości ogromną oborę wolnostojącą. I to właśnie ona zdecydowanie wygrywa rywalizację z innymi fragmentami gospodarstwa, wliczając w to starannie urządzone w naturalnych kolorach wnętrza domu.
Małgorzata Borysewicz lubi pokazywać na Instagramie, gdzie obserwuje ją 202 tys. osób, jak wygląda współczesne rolnictwo.
Swojemu instagramowemu profilowi nadała tytuł „Rolnik w szpilkach”. Z zamieszczanych przez nią zdjęć można wysnuć wniosek, że bez trudu łączy życie rodzinne i towarzyskie, zainteresowanie modą i wystrojem wnętrz z prowadzeniem wielkiego gospodarstwa.
Na Instagramie przeplata zdjęcia swoich stylizacji z wizytami w oborze, a także fotografiami modnie urządzonego domu.
Jak można wywnioskować z Instagrama Małgorzaty, ceni ona nowoczesny, minimalistyczny styl, niepozbawiony jednak nutki nostalgii.
Nowoczesną zabudowę salonu przełamuje miękkość wyściełanych aksamitem krzeseł i kanapy. Utrzymana w industrialnym stylu monochromatyczna kuchnia sąsiaduje zaś z romantyczną łazienką z modnymi detalami w kolorze złota.
Jednak, chociaż nie można odmówić Małgorzacie wyczucia wnętrzarskich trendów, i tak całą uwagę kradnie obora. Pod jej zdjęciem na Instagramie pojawiły się pełne zachwytu komentarze:
„Piękny obiekt. Dużo sił i wytrwałości”
„Piękna inwestycja. Dużo powodzenia dla Was”
„Trzeba nie lada odwagi, by na coś takiego się rzucić w tych niepewnych czasach”
Zobacz też:
Córka uwielbianej rolniczki pilnie trafiła do szpitala. Konieczna była operacja
Tak mieszka uczestnik nowego "Rolnika...". Jego posiadłość robi wrażenie